Jak naprawić dziurawe i zaniedbane drogi? Na pomysł wpadł burmistrz Nowogrodźca Robert Relich. Gdy kolejne interwencje w sprawie dróg wojewódzkich, którymi na terenie gminy od kilku lat opiekuje się powiat bolesławiecki, nie przynosiły żadnego efektu, wpadł na specyficzny pomysł. Po dobroci się nie dało, trzeba więc było inaczej.
Jak? – posłuchaj materiału Piotra Słowińskiego z Radia Wrocław.
WYSŁUCHAJ MATERIAŁU NA STRONIE RADIA WROCŁAW
Tagi artykułu:
Nowogrodziec · Piotr Słowiński · powiat bolesławiecki · Robert Relich · Stanisław ChwojnickiKategorie:
news
Jest początek nowego roku … budżetowego – trudno w kilkanaście dni zaoszczędzić na rzeczone remonty dróg, z wydatków na odśnieżanie. Dziś mija 26 dzień nowego roku budżetowego. Z minionego roku nie sposób, od tak sięgnąć pieniądze i już, mam szczęście.
@jegomość – zgodnie z materiałem radiowym drogowcy nie są żadną stroną w sprawie, skąd więc wnioski o jakimś ich strachu przed kimś?
Tu jest wszystko jasno przedstawione:
1) burmistrz się usiłował dowiedzieć co z kasą na utrzymanie dróg
2) powiat postraszył go sądem
3) wykorzystano instrumenty prawne i zawiadomiono prokuraturę
4) po działaniach prokuratury wicemarszałek województwa przeprowadził kontrolę i rozmowy z ZARZĄDEM POWIATU, które spowodowały PRACE LEPSZE (3:33) wykonywane na drogach przez służby powiatu.
Ostatnie zdanie to słowa wicemarszałka Łużniaka.
Więc po co tu gadki o jakichś spiskach? Wniosek jest jeden: środki na utrzymanie dróg NIE były wykorzystywane racjonalnie – aż do interwencji urzędu marszałkowskiego.
Ale wiara w którą wersję wydarzeń ma być wiarą w spiskowe teorie?
Są dwie opcje – albo drogowcy wzięli się do pracy z powodu strachu przed jakimiś bliżej nieokreślonymi działaniami prokuratury, która swoją drogą niewiele zrobiła, bo i nie miała podstaw… albo też racja jest po stronie wicestarosty – łagodna zima sprawiła, że pojawiła się możliwość podjęcia prac już teraz, a na dodatek zaoszczędzono sporo pieniędzy na zimowym utrzymaniu dróg.
Wybór „prawdy” zależy od tendencji do wiary w teorie spiskowe:)
Zważywszy na to, że materiał Piotra na PRW jest dzisiejszy, obstawiam, że w ciągu 24 godzin na jednym z największych bolesławieckich portali przeczytamy (oczywiście nie jakiś tam sponsorowany) tekst o tym, jak to radio insynuuje a burmistrz imputuje : )
Wydaje mi się, że to przykład pięknej s y n e r g i i między powiatem, prokuraturą i burmistrzem…