bobrzanie.pl – to co istotne w Bolcu, Bolesławiec, informacje, blogi, sport, rozrywka, humor, imprezy, wideo

Józefa Witas Zasłużona dla Kultury Polskiej

2 września podczas galowego koncertu X Jubileuszowych Legnickich Dni Kultury Kresowej na wniosek prezesa Stowarzyszenia Krajobrazy Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał honorowe odznaki „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Jedną z docenionych w ten sposób jest znana bolesławianka, Józefa Witas.


Urodzona w Strzelinie popularna „pani Ziuta” w Bolesławcu mieszka od 1977 roku. Przyjechała tu wówczas z Wrocławia „za mężem” aby zostać kierownikiem Księgarni naukowo – technicznej imienia Oskara Langego, która od 90 roku jest jej własną księgarnią Agora.

Słowo „księgarnia” nie jest odpowiednie do określenia tej placówki kulturalnej. Pani Józefa wraz z mężem Markiem stworzyła prywatny dom kultury. Agora to mnóstwo spotkań z autorami książek, w śród których są takie nazwiska jak Tadeusz Różewicz, Tymoteusz Karpowicz, czy Małgorzata Kalicińska. Agora organizowała konkursy na limeryk (w jury zasiadał nawet sekretarz Wisławy Szymborskiej, Michał Rusinek), konkursy jednego wiersza „Korzenie”. Pani Ziuta robiła też jako pierwsza w Bolesławcu konkursy układania puzzli, czy konkursy modelarskie.

Agora to też działalność wydawnicza, Witasowie jako pierwsi w Bolesławcu wydali przewodnik po mieście.

Pani Ziuta od 12 lat co roku organizuje pobyty dzieci z Kresów na Dolnym Śląsku.

– Przyjeżdżają tu na dwa tygodnie dzieci z tamtejszych polskich rodzin – opowiada. – Przebywają w polskich rodzinach i zwiedzają nasze strony a przy okazji uczą się języka i poznają naszą kulturę. Pomagam im bo mam wewnętrzną potrzebę takiego działania.

Witasowie to także pierwsi w mieście organizatorzy koncertów śpiewaków operowych, zwykle pochodzących ze wschodu i mających polskie korzenie.

– To fakt, że prowadzimy taki jakby ośrodek kultury, ale zawsze tak pojmowałam działalność księgarni – mówi Józefa Witas.

Ktoś kiedyś obliczył ilość imprez które zorganizowali Witasowie i bywało że zrobili ich w roku więcej niż BOK. Poziom też często bywał wyższy.

– W tej chwili mam ochotę dalej to robić ale jest coraz trudniej – mówi pani Ziuta. – Jest trudniej o pieniądze, niegdyś można było  przeznaczyć na to część prywatnych pieniędzy z księgarni, bo lepiej się  w tej branży zarabiało ale i znaleźć sponsorów z innych dziedzin było łatwiej. Inna sprawa, że kiedyś ludzie bardziej chłonęli takie działania. Dzisiaj rządzi kultura masowa.

Uważa, że nadal ma sens prowadzenie w Bolesławcu księgarni z prawdziwego zdarzenia.

– W dalszym ciągu jest grupa ludzi szukających książek lepszych niż zwykły czytelniczy chłam z marketów,  ale jest coraz trudniej na rynku – mówi.

Kolejną w swoim życiu nagrodę, Zasłużona dla Kultury Polskiej, przyjęła ze zdziwieniem i radością. Ze zdziwieniem, bo dostała ją już w 1983 roku, choć wówczas nagroda nieco inaczej się nazywała.

– Wydawało mi się że drugi raz nie zasłużyłam na ten zaszczyt, ale organizatorzy się uparli – mówi Józefa Witas. – Miło, że mnie doceniono.

Doceniano ja wielokrotnie, choć w samym Bolesławcu sporadycznie. W jej dorobku jest m.in Nagroda Literacka IKAR i medal Meritus Patriae Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Jest doceniana również przez środowisko branżowe, nagradzana przez wydawców a Agora jest obecna w branżowych zestawieniach najważniejszych księgarń w Polsce. Panią Ziutę znajdziemy również w zestawieniu „Who is who – rynek książki w Polsce 2010”.

Do pełnego obrazu działalności społecznej warto dodać członkostwo pani Józefy Witas w wielu stowarzyszeniach. Jest członkiem słynnego z Gliniady Stowarzyszenia Via Sudetica, Bolesławieckiego Towarzystwa Gospodarczego, członkiem zarządu Stowarzyszynia Księgarzy Polskich, pracuje też w Stowarzyszeniu Kulturalnym „Krajobrazy” i Stowarzyszeniu współpracy Polska – Wschód.

W Bolesławcu brakuje jej miejsc kultury.

– Jest za mało takich miejsc jak Piwnica Paryska, takich klimatów kojarzących się z kulturą – mówi. – Mam nadzieję, że klimat kultury będzie też w wyremontowanym teatrze, który otworzy nowe możliwości organizatorom rozmaitych imprez i spotkań kulturalnych.

Ostatnią Galę Kultury Kresowej pani Ziuta musiała zorganizować auli I LO. Te gale to część jej działalności dla Polaków na wschodzie. Działalności o której mówi prosto i pięknie:

– Uważam, że tam zostawiono wielu Polaków, o których nikt nie dba a oni często czują się Polakami bardziej niż my tutaj. Polska to dla nich nie tylko sentyment. Oni przeżywają głęboko każdy gest przyjaźni z naszej strony. Jak raz się to zauważy, to później ciezko o tym zapomnieć.

Więcej nagrodzonych „naszych” na gali w Legnicy:

Honorową odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej” otrzymali również Anna Bober-Tubaj, dyrektor Muzeum Ceramiki w Bolesławcu i Dariusz Pawliszczy, wójt Gminy Gromadka.

Medal Dziedzictwo Kresów Wschodnich otrzymał Zygmunt Brusiło z Towarzystwa Miłośników Bolesławca.

 

FOTOGRAFIE Z UROCZYSTOŚCI: SK “Krajobrazy”

Exit mobile version