Na bobrzanach przypominamy zrealizowany cztery lata temu dokument Przemysława Filipowicza. Kilkakrotnie nagradzany pierwszy (i samodzielnie zrealizowany) dokument tego autora pokazał talent. Kto jeszcze nie miał okazji obejrzeć filmu, na pewno powinien ten brak nadrobić. Zapraszamy.
Kategorie:
Filipowicz
jeśli nie widziałeś, zobacz pozostałe dokumenty Przemka, na pewno nie są gorsze:
https://bobrzanie.pl/blog/2010/10/17/redakcja/misja-przemyslawa-filipowicza#.To99IXF22is
Nie raz oddawałem mu osobiście złoto do rąk. Przychodził do mnie, jak mieszkałem na Opitza. Dobry dokument. I w pewnym sensie wspaniały człowiek! Człowiek z misją!