„Dariusz Kwaśniewski, kandydat na posła PO z Bolesławca (Dolny Śląsk) nagrał spot wyborczy z uczniami I LO wyciągając ich z zajęć w szkole. Wśród statystów znaleźli się niepełnoletni.
W kilkunastosekundowym filmiku „Kwaśniewski załatwił darmowe korepetycje”, który można znaleźć na miejscowych portalach, kandydat zachęca do głosowania na siebie i chwali się, że jako człowiek odpowiedzialny za edukację wdrożył specjalny program dla tysięcy bolesławieckich uczniów i że będzie wspierał młodzież w sejmie.” – podaje portal dziennika Rzeczpospolita.
CZYTAJ ciąg dalszy tekstu na portalu RP.PL
Po artykule Rzeczypospolitej widać, że redakcję zaalarmował jakiś przeciwnik kandydata na posła z listy PO. W tekście można odczytać sugestię, że złamano prawo, ale dowodów na to brak.
Kontrowersje może jedynie budzić fakt, że młodzież mogła stracić lekcje przez występ w spocie wyborczym (co też z tekstu nie wynika). Fakt wyborczego promowania zwierzchników przez podwładnych (w spocie występuje dyrektor I LO Cezary Czernatowicz – patrz zdjęcie) w Bolesławcu nikogo już nie dziwi, bo stało się to swoistą normą po ostatnich wyborach samorządowych.
Zatem wiele hałasu o nic, ale wciągnięcie ogólnopolskiego medium do lokalnej walki wyborczej niewątpliwie przeciwnicy Kwaśniewskiego zapiszą sobie jako sukces. Rzeczpospolita raczej nie.
KOMENTARZ BOHATERA PUBLIKACJI RZECZYPOSPOLITEJ
Pingback: Łrzeczpospolita, czyli rumieniec orła | bobrzanie.pl - internetowy nietabloid
darek, chcesz do warszawy, to wyrzuc te swoje wszystkie obiecanki, programy, punkty do kibla i obiecaj wyborcom, ze bedziesz w warszawie walczyl tylko o jedno: o to aby twoi wyborcy zarabiali tyle samo co robotnik na zachodzie. taka sam placa za taka sama prace.
z prl-u sie zdaliscie na 5. juz nie widze tutaj przysrywek na temat prl-u.
lekcja nr. 2
postkomuna.
jest mi blizej do komunizmu, choc jest on utopia, niz do tej dykratorskiej demokracji czy postdemokracji czyli do tego w czym topimy sie obecnie.
gdybysmy mieli komunizm do 1989 to przetrwalby do dzisiaj i bylibysmy przed chinczykami. mielismy socjalizm, ktoremu po 1976 wypalila sie ideologia. powodem rozbioru byly helsinki, prawa czlowieka i wynagrodzenie robotnikow w centralnej polsce i na wschodzie, od czasow powojennych w tamym reginie robotnicy byli finansowo pokrzywdzeni w porownaniu z tymi na ziemiach odzyskanych czy na gornym slasku. drugim waznym czynnikiem sprzyjajacym rozpadowi prl-u byla korupcja i otwarta droga do kariery czlonkom pzpr-u poperejacych skorumpowynych pzpr-owcow, otwarcie drogi do kc pzpr-u lizodoopkom z zarzadow zsmp. generacja stawiajaca fundamenty prl osiagnela wiek emerytalny a polkolenie urodzone po wojnie wciskalo sie na chama do wladzy, w polsce zakwitlo zlodziejstwo, falsz i dekonstrukcja systemu. partyjna elita podzielila sie na tych, ktorzy chcieli kultywowac osiagniecia starzejacych sie swin przy korycie i na swinie, ktore na zgarbialej klasie robotniczej obiecowali sobie wieksze przywileje i dobra. jednym slowem cholota dorwala sie po 1976 do wladzy i dzieli sie ta wladza do dzisiaj, sa to ci sami ludzie. dla zmylenia oczu maskuja sie roznymi partiami i mydla oczy ciemnemu ludowi do dzisiaj. oni nie byli ani komunistami ani nie sa demokratami bo demokracji ucza sie na wlasnych bledach lub kopiuja demokracje z panstw niedomkratycznych, ktore glosza demokracje (amerykanska), ale tylko glosza, bo struktury maja socjalistyczne, co tez oficjalnie zaprzeczaja, podazaja do komunizmu od tylu bo oficjalnie sie wstydza.
zadanie domowe:
podaj powiazania obecnych wladz tzw. postkomunistyczynch z komuna
Panie Dariuszu na debacie dłużej nie mogłem zostać . Właśnie wyjeżdżam na zachód za chlebem i zarobić na podatki jakimi mnie obarczacie , na realizację Waszych pomysłów . Pozdrawiam wszystkich
Załatwiactwo, czyli załatwiaczing, jak pisał Bruner.
@Bruner. Porażająca precyzja ostrych podziałów! 55-68, dalej 69-75. Jest jakaś ogólna charakterystyka roczników 76-85?
Wygląda na to, że trzeba się rzucić w wir polityki (‘78), chociaż nie uważam, żeby poziom świadomości mojego rocznika wyróżniał się pozytywnie :-(
Postkomuna to moim zdaniem nie pewne roczniki, tylko sposób myślenia – kształtowania rzeczywistości przez układy, wejście do polityki, żeby prywatnie korzystać z poparcia grupy rozdającej karty. ZAŁATWIACTWO jednym słowem.
@liber78
Ta cała demokracja w Polsce nie uwzględnia osób ciężko pracujących jeżdżących po świecie . PKW wręcz „zabroniła” mi głosowania za granicami państwa na swoją partię .Tzn. głosować mogę ale tylko na ten kartel z wiejskiej
@Bernard załapałeś się bokiem ;P
Czytałem Stachurę namiętnie, aż wyrosłem : )
Aby domknąć zakres: roczniki 69-75 to Reksio z głową Jaruzelskiego czytający Stachurę. Bo nawet obłęd nie został mu zaoszczędzony, bo wszystko go boli straszliwie…
@Bernard – Nie wiedziałem nawet, że jesteś taki małolat ;P Ale rocznik dobry! Znam z bliska ;)))
Jestem 76, komu mam zdominować listę? : )
@Liber – napisałem gdzieś, że postkomuna zacznie się w Polsce kończyć, gdy na listach będą dominować roczniki 76-85. W tej chwili roczniki 55-68 to największa patologia w dziedzinie świadomości politycznej. Ich dusza – to takie: pół Breżniewa- pół Michnika. Z lekką domieszką hipisa.
Z waszych komentarzy można wnioskować, że wszyscy jesteśmy zwolennikami liberalizmu (@Daniel to chyba bolesławiecki libertarianin). I nie mamy na kogo głosować w Bolesławcu…
Ktoś w Was planuje wyjazd do najbliższego okręgu wyborczego, gdzie na liście jest jakiś liberał ?
Panie Dariuszu bełkot bełkotem . Pytanie, skąd pieniądze na to wszystko?
2. Słyszał p. o konkurencji doskonałej ?
3. Który ustrój powoduje najwyższy wzrost gospodarczy i bogacenie się społeczeństwa .
A co do pana klawiatury , nie chce się panu ,czy nie wie pan jak postawić kontrargument .
@Dariusz – chętnie Panie Dariuszu napiszę o polskim kolarstwie. To tak zgniły syf – jak większość federacji w Polsce. Postkomuna – którą z lubością konserwuje pańska partia w imię paru procent w sondażach. Tetrycy i cwaniacy. Państwowa kasa spieprzająca setkami tysięcy i milionami – tajemniczymi kanałami w dziwnych kierunkach. Tor kolarski w Pruszkowie to casus nadzwyczajny, gdzie inwestycja (publiczne pieniądze) doprowadziła teoretycznie na skraj bankructwa monopolistycznie zarządzający dyscypliną związek, a co za tym idzie – dyscyplinę sportową i postawiła pod znakiem zapytania jej rozwój.
Ale tor kolarski w Pruszkowie to zupełne NIC przy stadionach, które budują się za waszej kadencji w cenach czterokrotnie przebijających podobne inwestycje i na zachodzie i na wschodzie! Za publiczne pieniądze polskich podatników!
Jedyne co działa sprawnie w polskim sporcie – to to, co prywatne, lokalne, napędzane inicjatywą oddolną i często indywidualną.
Ja w odróżnieniu od niektórych w swoim lokalnym programie wyborczym nie pisałem, że od 12 lat zapieprzam przy organizacji imprez sportowych dla setek, czy już tysięcy młodych ludzi. Robię to – bo lubię, niekiedy również sponsoruję i byłbym zażenowany, gdybym miał się tym na chama chwalić. Dlatego pewnie nie nadaję się na polityka.
Jeszcze?
To wasza partia miała być tchnieniem liberalizmu, który porządkuje pewne skostniałe sfery funkcjonowania. Wam ten liberalizm był potrzebny tylko dopóki dział jako slogan – jak tylko prezes zaczął go wykorzystywać w walce wyborczej, to NIKT Z PO nawet przez 5 minut nie usiłował bronić liberalizmu. Tacy z was liberałowie, jak ze mnie stomatolog. A może nawet nie. W końcu szczotkuję zęby, używam pasty nitki i jakichś płynów – to już wysoka specjalizacja…
@Darku,
zupełnie nie złapałeś mojej ironii w komentarzu o donoszeniu. Mój stosunek do publikacji Rzepy widać po tekście powyżej.
Czym Cię obraziłem? Jeśli tym, że piszę, że Rzepa insynuuje i dała ciała to gratuluję percepcji.
Szanowni Państwo,
dziękuję za wnikliwe analizy i porady.
Co nas różni ? Państwo mogą sobie mniej lub bardziej życzliwie bądź złośliwie popisać. Ja piszę i realizuję projekty, które naprawdę pomagają. Znów podać fakty i liczby ? Przecież tak naprawdę w ogóle Was nie obchodzą.
Do bełkotu (pana) Daniela się nie odnoszę. Szkoda klawiatury.
Teza o rozkładzie edukacji interesująca. Tyle że nieprawdziwa. A może chciał Pan, Panie Dominiku, napisać o kolarstwie ?
Bernardzie, Ty możesz donieść. Inna rzecz, że zadając te swoje pytania, obrażasz mnie. Ale to przecież nie pierwszyzna :)
Żegnam. Ale MIMo WSZYSTKO proszę o głos na mnie 9 października.
Nie zmarnuje się :)
Fakt, że zdjęciowo, montażowo i wizerunkowo to te spoty nie powalają…
Trzymają poziom lokalnych spotów w tej kampanii:
Nie mogłam oczu oderwać od tej zaginającej się w nieodpowiednich miejscach koszuli i marynarki. Poza tym, brąz jest traktowany jako kolor biedy i ubóstwa. Do tego pełna monotonia wypowiedzi, a przecież w spotach nie ma miejsca na realizację zasady „śpiącej królewny”. I do tego kuluary kręcenia spota w trakcie zajęć. Naprawdę o taki odbiór Panu chodziło? Nieważne jak mówią, byle mówili? Przecież Tymochowicz się na tym przejechał już parę lat temu… Spece o tym wiedzą…
Ida w trupa po bandzie. Dla roznych blotek z PO to juz jest ostatnia nadzieja zeby chociaz musnac koryto. Lepiej juz bylo. All hands on the deck. Dyrektorow, uczniow, dzieci, kotki, pieski.
RMF pisze ze we Wroclawiu POpaprancy plakatuja miasto jak leci bez zgody od razu nastawiajac sie na placenie kar.
Socjalistyczny bełkot ten spot. W pierwszej kolejności zmuszają ucznia do nauki tego a nie innego przedmiotu w szkole , a potem dana osoba sobie z tym przedmiotem nie radzi . I zaś z kieszeni tego biednego podatnika trzeba wyrwac kasę na korepetycje .Jak wiadomo w państwowej szkole , które nie podlegają prawie żadnej konkurencji nauczyciele uczą o wiele gorzej. No ale socjalizm i pan Dariusz bohatersko zwalcza problemy , nieistniejące w żadnym innym systemie!
Swoją drogą… chwalenie się załatwianiem korepetycji w kontekście rozkładu systemu edukacji szkolnej przypomina mi osobiście – współpracę pomiędzy szklarzem, a wynajętymi chłopaczkami, którzy za drobne na wino wybiją kilka szyb, by podkręcić koniunkturę…
W zacietrzewieniu ktoś zapomniał donieść, że poprzedni spot był na Orliki (też szkolnym) i z pracownicami starostwa (a może kręcony w starostwie gdzie nie wolno prowadzić kampanii) : )
@Z – a co, mają się poklepywać po pupciach szepcząc czule: „jesteś bardziej godzien zasiadać przy Wiejskiej”?
No i zaczyna się szukanie dziur w całym, rzucanie kłód pod nogi i inne akcje umilające życie konkurentom do sejmu. Ale „to Polska właśnie”.