przeczytales to jedziemy dalej „a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie” wypadaloby sie zastanowic nad tym dlaczego zmalalo i jaka jest skala porownawcza tego malenia czy zmniejszania sie. zainteresowanie albo jest albo go nie ma i czy z duzym czy z malym zaintereowaniem mozna sie czemus poswiecic. obojetnie jakimi sprawami zajmowali sie bobrzanie i jakimi sie beda zajmowac w przyszlosci, wazne jest aby byly to sprawy ciekawe lub pokazane w ten sposob. prosciej mozna to ujac „znudzilo mi sie”, „jestescie nudni”. czyli mam was w dupie jestescie nudni
nie dziekuj bernardzie tak szybko bo to dopiero poczatek nauk, ktore tobie udziele, analizujac twoj tekst „„Zwyczajnie brak mi czasu na bobrzan a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie. Podobnie jak chęć dzielenia się swoimi opiniami i wiara w sens tego dzielenia się.””
zaczniemy od czasu czas nie jest twoj, ty tylko w nim zyjesz, masz tyle samo czasu co kazdy z nas z osobna, czasem sie nie podzielisz jesli masz go za duzo ani nikt tobie nie da jesli go tobie brakuje. masz czas na sniadanie na picie na toalete i dlubanie w nosie, w jaki sposob go wykorzystasz zalety tylko od ciebie. swoj czas marnujesz, poswiecasz go na sprawy nie majace znaczenia i to tak duzo, ze na wazne sprawy ludzisz sie, ze tobie go zabraklo. a nawet jesli go zabraklo tobie, to nawet jesli sie potkniesz o jakas lezaca babe, calkiem zagoniony, to i tak ja wyruchasz, rzucajac wszystko i nagle znajdujac czas. wiec w przyszlosci nie pisz „nie mam czasu” tylko „mam was w dupie”
Mając odrobinę wiary,każdy cel można zrealizować. Czy jest sens dla każdego z nich by zaistniał?. Tak jak sensu nie ma pocznie, wówczas nauczycieli wielu a uczniów brak.Pozdrawiam ciepło.
„Zwyczajnie brak mi czasu na bobrzan a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie. Podobnie jak chęć dzielenia się swoimi opiniami i wiara w sens tego dzielenia się.”
bernardzie, nie powinienes zakladac tego portalu, portale nie funkcjonuja wg planow ich zalozycieli, chciales miec porzadek to masz ale kosztow nie przewidziales a kosztem tutaj jest ograniczenie wolnosci, w ktora tak czesto ingerujesz i pouczas uzytkownikow jak sie maja zachowywac (jak w szkole podstawowej) no i malo tej regionalnosci.
Na wymianę myśli jest zawsze czas i zapotrzebowanie od początku świata ludzi, jest to podstawa człowieczeństwa.Gdy relacje zamieniają się w sekwencję odruchów to sami sobie wskazujemy miejsce.Nie ważne jest ilu tu pozostawia swe myśli, ważne jest ilu nad nimi się zastanawia.Pozdrawiam ciepło
Jest wiele spraw, o których warto i należy dyskutować. Zdaje się jednak, że w Polsce zaangażowana wymiana zdań możliwa jest jedynie wtedy, gdy przybiera formę akonstruktywnej nawalanki. Podkreślam – jest to wymiana zdań. Bo wymiana myśli jest praktycznie niespotykana.
Fakt, cmentarnemu spokojowi trudno zaprzeczyć. Zwyczajnie brak mi czasu na bobrzan a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie. Podobnie jak chęć dzielenia się swoimi opiniami i wiara w sens tego dzielenia się.
Pytanie tylko czy czas już na pogrzeb bobrzan albo przekazanie ich komuś bardziej zainteresowanemu i mającemu czas. Zna ktoś odpowiedź albo ma jakiś pomysł?
Warto zrozumieć, poznanie nie jest związane z żadną hierarchą a Ci co kierują się zdaniem swych autorytetów nie naucza się niczego.Dołączą do tej grupy zniewolonych, którym to zniewolenie będzie się wydawało wolnością. Nie ma wolności bez jawności, szczerości, odpowiedzialności i samodzielności.Pozdrawiam ciepło.
Portal Bobrzanie.pl wykorzystuje tzw. ciasteczka, aby dostarczać możliwie najlepsze usługi. Przetwarzamy także - zgodnie z RODO - dane osobowe użytkowników. Aby poznać szczegóły (admnistratora danych, cele przetwarzania oraz Twoje prawa) zapoznaj się z nasza polityką prywatności.ZgodaNie wyrażam zgodyWięcej: Polityka prywatności bobrzanie.pl
ba! : )
A ja chętnie poznałbym egzegezę tego lapidarnego artykułu.
przeczytales to jedziemy dalej
„a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie”
wypadaloby sie zastanowic nad tym dlaczego zmalalo i jaka jest skala porownawcza tego malenia czy zmniejszania sie. zainteresowanie albo jest albo go nie ma i czy z duzym czy z malym zaintereowaniem mozna sie czemus poswiecic. obojetnie jakimi sprawami zajmowali sie bobrzanie i jakimi sie beda zajmowac w przyszlosci, wazne jest aby byly to sprawy ciekawe lub pokazane w ten sposob. prosciej mozna to ujac „znudzilo mi sie”, „jestescie nudni”.
czyli
mam was w dupie
jestescie nudni
Twoja ocena rzeczywistości przez pryzmat własnych doświadczeń jest pasjonująca.
nie dziekuj bernardzie tak szybko bo to dopiero poczatek nauk, ktore tobie udziele, analizujac twoj tekst
„„Zwyczajnie brak mi czasu na bobrzan a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie. Podobnie jak chęć dzielenia się swoimi opiniami i wiara w sens tego dzielenia się.””
zaczniemy od czasu
czas nie jest twoj, ty tylko w nim zyjesz, masz tyle samo czasu co kazdy z nas z osobna, czasem sie nie podzielisz jesli masz go za duzo ani nikt tobie nie da jesli go tobie brakuje. masz czas na sniadanie na picie na toalete i dlubanie w nosie, w jaki sposob go wykorzystasz zalety tylko od ciebie. swoj czas marnujesz, poswiecasz go na sprawy nie majace znaczenia i to tak duzo, ze na wazne sprawy ludzisz sie, ze tobie go zabraklo. a nawet jesli go zabraklo tobie, to nawet jesli sie potkniesz o jakas lezaca babe, calkiem zagoniony, to i tak ja wyruchasz, rzucajac wszystko i nagle znajdujac czas. wiec w przyszlosci nie pisz „nie mam czasu” tylko „mam was w dupie”
Mając odrobinę wiary,każdy cel można zrealizować. Czy jest sens dla każdego z nich by zaistniał?. Tak jak sensu nie ma pocznie, wówczas nauczycieli wielu a uczniów brak.Pozdrawiam ciepło.
dziękuję za pouczenie : )
Myślę jednak że warto było zakładać bobrzan : )
„Zwyczajnie brak mi czasu na bobrzan a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie. Podobnie jak chęć dzielenia się swoimi opiniami i wiara w sens tego dzielenia się.”
bernardzie, nie powinienes zakladac tego portalu, portale nie funkcjonuja wg planow ich zalozycieli, chciales miec porzadek to masz ale kosztow nie przewidziales a kosztem tutaj jest ograniczenie wolnosci, w ktora tak czesto ingerujesz i pouczas uzytkownikow jak sie maja zachowywac (jak w szkole podstawowej) no i malo tej regionalnosci.
jesli chodzi o farby akrylowe to nie wszystkie mozna rozrabiac woda
te do samochodow sie nie rozrabia woda
Poszukiwanie prawdy jest zawsze wielką improwizacją, by znaleźć właściwą interpretację faktów w których jest ona ukryta.
Za późno. Okaże się jutro na ścianie :)
Ale to była odpowiedź improwizowana, nie mogę ręczyć za to że jest prawdziwa.
O! i to się nazywa konstruktywna wymiana myśli :)
można
Apropos rozrabiania: Czy można farby akrylowe rozrabiać wodą? Maluję pokój i nie wiem :)
Oj tam, oj tam…
Warto rozmawiać, jako rzecze Pośpieszalski…
Na wymianę myśli jest zawsze czas i zapotrzebowanie od początku świata ludzi, jest to podstawa człowieczeństwa.Gdy relacje zamieniają się w sekwencję odruchów to sami sobie wskazujemy miejsce.Nie ważne jest ilu tu pozostawia swe myśli, ważne jest ilu nad nimi się zastanawia.Pozdrawiam ciepło
Zapotrzebowanie na wymianę myśli jest w zaniku po prostu.
Jest wiele spraw, o których warto i należy dyskutować. Zdaje się jednak, że w Polsce zaangażowana wymiana zdań możliwa jest jedynie wtedy, gdy przybiera formę akonstruktywnej nawalanki. Podkreślam – jest to wymiana zdań. Bo wymiana myśli jest praktycznie niespotykana.
Fakt, cmentarnemu spokojowi trudno zaprzeczyć. Zwyczajnie brak mi czasu na bobrzan a i moje zainteresowanie sprawami, którymi zajmowali się bobrzanie zmalało drastycznie. Podobnie jak chęć dzielenia się swoimi opiniami i wiara w sens tego dzielenia się.
Pytanie tylko czy czas już na pogrzeb bobrzan albo przekazanie ich komuś bardziej zainteresowanemu i mającemu czas. Zna ktoś odpowiedź albo ma jakiś pomysł?
Więc warto, się uczyć i trochę rozrabiać Bernardzie, bo zaczyna tu zalatywać cmentarnym spokojem… :)
Warto zrozumieć, poznanie nie jest związane z żadną hierarchą a Ci co kierują się zdaniem swych autorytetów nie naucza się niczego.Dołączą do tej grupy zniewolonych, którym to zniewolenie będzie się wydawało wolnością.
Nie ma wolności bez jawności, szczerości, odpowiedzialności i samodzielności.Pozdrawiam ciepło.