W niedzielę na dworcu PKP w Bolesławcu nastąpi otwarcie wystawy fotografii z Gliniady 2010. Wystawa zdjęć Glinoludów, podobnie jak konkurs dla fotografów dokumentujących Gliniadę, to coroczna tradycja. Podczas wernisażu rozpoczynającego się o godzinie 17 poznamy także zwycięzców zeszłorocznej edycji konkursu.
Ekspozycja prezentuje 30 najlepszych, zdaniem jurorów i internautów, zdjęć z ostatniej Gliniady.
Organizatorami konkursu oraz wystawy są Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych Via Sudetica oraz portal Galeriaboleslawiec.pl.
Kategorie:
Łętowski
Stary Satyrze!
Tylko Łąki nie można tam wrzucić …:)
Czepiłem się jak pijany płotu bo właśnie uważam, że to ważne : )
Nie jestem profesjonalnym fotografem, ale mimo to imponuje mi osiąganie takich efektów jak on, bez skomplikowanej obróbki fotografii w fotoszopach itp.
Nieważne:)
mylisz się Jegomościu, jeśli robi jpg, jego foty obrabia komp. wbudowany w aparat, jeśli robi RAW, musi sam je choć odrobinę obobić, ta ingerencja może być znikoma ale bez niej nielzja
Thomasa miałem okazję poznać, świetny gość.
Sorki – przejęzyczenie. Chodzi mi o brak ingerencji w prace za pośrednictwem programów graficznych. Oczywiście używa komputera:)
A te prace to żmudna zabawa ze światłem, projektorami (rzutnikami), scenografią i kostiumami.
Bernardzie, gdybyś był posiadaczem kota wiedziałbyś ,że do kuwety można zrzucić wszystko :-)
Sprawdzone, Canon 5D. Da się bez komputera wydrukować odbitki za pomocą kabla i kretyńskiego guzika Direct Print ale Thomas Brenner tego nie czyni : )
Jestem prawie pewien, że aparat na focie to cyfrowa lustrzanka. Sprawdzę w wolnej chwili na powiększeniu foty. Być może Jegomościu on nawet wkłada ją do ciemni ale fot do kuwety nie zrzuci : )
http://www.thomas-brenner-photographie.de/index.php?option=com_phocagallery&view=category&id=3&Itemid=63
?? ;> ??
co to oznacza, w swoich pracach nie używa komputera ? Jeśli tak to ja można jego prace zobaczyć w necie….
Polecam poświęcić chwilkę i pooglądać jego prace na stronie. Thomas w swoich pracach nie używa komputera, a efekty jakie osiąga eksperymentując z modelami i światłem są niezwykle interesujące.
Właśnie się okazało, że na fotce ilustrującej tę informację jest Thomas Brenner, świetny fotograf i wykładowca fotografii w Akademii Sztuki w Trewirze.
Jego stronka:
http://www.thomas-brenner-photographie.de