wierzę że
niedługo zimie będzie koniec
byle grymas twojej twarzy
nie strząśnie moich lepkich myśli
zbyt łatwo
łodyżki czułości oplotą nas starannie
nie będzie trzeba szukać ciepła
w kubku kawy
i w zatłoczonych łóżkach
a tyrady rozsądku
choć zawisną w miejscach mniej widocznych
nabiorą zwięzłości nekrologów
nawet jeśli wiara jest jedynie
naiwnością z zasadami
niedługo zimie będzie koniec