Infantylni rodzice tłumaczą dzieciom, żeby nie rzucało kasztanem (autkiem, traktorkiem, czymkolwiek) bo kasztan (autko, traktorek, cokolwiek) płacze. Infantylni rodzice tłumaczą dzieciom, że trzeba już spać bo miecz (lala, miś, autko, cokolwiek) już śpi.
Wtedy zupełnie nieczuły na użycie w wychowaniu środków poetyckich takich jak ożywienie Kubuś mówi (proszę wziąć pod uwagę jego problem z użyciem liczby mnogiej wynikający z nauki mówienia): Kasztan nie ma oka, miecz nie ma oka.