Miasto za publiczne pieniądze promuje się m.in. na łamach „Expressu Bolesławieckiego” (tak samo jak powiat na łamach drugiej bezpłatnej gazety – „Istotnych Informacji”). Co prawda tekst, który dziś przeczytałem, nie jest oznaczony jako sponsorowany, ale bez wątpienia jego celem jest promowanie Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Pomijając nawet przewidywania władz miasta mówiące, że na BŚĆ przybędzie sto tysięcy ludzi, i tak po lekturze tekstu trzeba się otrząsnąć.
Pełna inwencji autorka powołała na przykład do życia nową firmę ceramiczną: „Zakład Ceramiki Artystycznej Wizów” a Ewę Lijewską – Małachowską uczyniła dyrektorką i BOK-u, i MCC, obu instytucji.
Z tekstu możemy się dowiedzieć również o czymś takim jak „obiekt basenowy” zaś cytaty wypowiedzi pani Lijewskiej czy prezydenta Piotra Romana są ujęte w taki sposób, że prezentują ich jako ludzi co najmniej średnio rozgarniętych.
Nie chce mi się wyzłośliwiać, generalnie ten tekst to jest perła.
Jedno z najbardziej uroczych zdań:
„Udział w poszczególnych atrakcjach, jakie przygotowało dla gości miasto Bolesławiec będzie ułatwiony dzięki zamieszczeniu w trakcie trwania święta programu imprezy w dużym formacie, tak, aby był łatwo czytelny dla wszystkich, którzy będą chcieli zorientować się, w, którym miejscu i w jakim czasie przewidywane są kolejne atrakcje.”
Piękne jest i to:
„W tych dniach warto również posłuchać koncertu Shaki’n Dudyego, szczególnie,że zaplanowany jest na półtorej godziny.”
Najciekawszym wnioskiem z lektury jest jednak to, że przeoczyliśmy reformę polskiej ortografii.