@jegomościu, nigdy nie skończą się czasy “radnych – semaforów”, bo władza zawsze ma czym kusić. Te 21 miejsc w radzie to promil, wierzchołek góry tortowej.
„W 2006 ludzie głosowali na Piotra Romana, który w ten sposób wzmocnił PiS. I tyle. Dobranoc :)”
Hola hola… to ja myślałem, że „w partiach” to się na partię głosuje, a nie na człowieka.
Wynik wyborów prezydenckich wydaje się być w znacznej mierze przesądzony (niestety), jednak clue wydają mi się być wybory do rady. Bo jeśli proporcje w niej ulegną zmianie, to kolejna kadencja Piotra Romana może nie być dla niego taka wesoła. Mam nadzieję, że skończą się czasy „radnych-semaforów”, których jedynym zadaniem jest podnoszenie ręki w z góry określonym momencie.
Bernardzie Rzeczywiście pojechałem po bandzie z tymi 65% w drugiej turze. Robię poprawkę i nie będę już tak zachłanny. Wystarczy mi te 50,1 % z pierwszej tury
@Trytonie, Cezariusz z tymi 65 procentami pojechał po bandzie, ale ty też jedziesz po bandzie z propagandą.
Cezariusz ma rację, że z wyników wyborów do rady miasta wynika, że tendencja jest odwrotna niż ta, którą usiłujesz nam wpierać.
A z tym wspieraniem PiS-u przez Piotra Romana… Wyjaśnij nam proszę: Gdy PR reklamował się w wyborach parlamentarnych na planie lekcji (!!!) zdjęciem swoim i J.Kaczyńskiego to kto kogo wspierał? (możliwe rzecz jasna, że JK też wydał plany lekcji wspierając się na nich zdjęciem PR ale o tym nie słyszałem).
Świadomie lub nie, ale zapominasz, że Forum Samorządowe Ziemi Bolesławieckiej to było PO+PiS+przystawki – było koalicją przeciwko rządom SLD i Józefa Burniaka. Dzisiejsze Forum to szczątki tamtego.
Być może masz rację, że PR wystarczy do sukcesu własny komitet (być może właśnie Forum). Pytanie tylko, czy wystarczy on kandydatom na radnych z tego komitetu.
Przykro mi ale sam sobie Pan przeczy. TO cytat z Pana : „W samorządach daje się zauważyć tendencje odchodzenia mieszkańców od gosowania na partie polityczne (przynajmniej w miasteczkach wielkości B-ca” Niestety (tak jak Pan zauważył) tendencja jest dokładnie odwrotna : 2002 rok (Stowarzyszenia Bolesławieckie + Ziemia Bolesławiecka) , Rok 2006 (Partie polityczne + Ziemia Bolesławiecka). Ktoś Panu wciska kit.
Oj Panie Radny. To jak już Pan szpera w archiwach PKW to zapraszam tutaj (wybory 2002) http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=68&news_id=595&layout=1&page=text W wyborach tych Piotr Roman ZACZYNAŁ nie z silnego ramienia partii, a właśnie Forum Samorządowego Ziemi Bolesławieckiej i te wybory wygrał. Stał się na tyle silny i skuteczny (mówię o faktach, nie słodzę), że to nie on potrzebował wsparcia tylko każdy kto się do niego zwrócił z prośbą o poparcie. Poszedł do PiSu – to wzmocnił bolesławiecki PiS (dzięki jego odejściu z tej partii osiągnęliście dość dobry wynik w wyborach prezydenta RP), był czas na Dln. Śl. XXI – to wzmocnił ich szeregi. Prezydent jest człowiekiem stąd i to on kreuje dzisiaj scenę polityczną w Bolesławcu. Dziś może pozwolić sobie na utworzenie swojego komitetu wyborczego i te wybory wygrać. Takie są fakty i nie zmieni tego to czy go lubię, czy nie. E VIVA ESPANIA!!! :-D
Być może pisze Pan o Bolesławcu ale tym w okolicach Oleśnicy. Bo w tym w którym ja mieszkam w 2006 roku były następujące wyniki: 1.Liga Polskich Rodzin – 0 mandatów 2.PIS – 8 mandatów 3.PO – 5 mandatów 4.LiD (Lewica i Demokraci)- 3 mandaty 5.Ziemia Bolesławiecka – 5 mandatów 6.Komitet Wyborczy Wyborców OBYWATELSKI KOMITET MIESZKAŃCÓW BOLESŁAWCA – 0 mandatów 7. Komitet Wyborczy Wyborców Rodzimy Handel i Rzemiosło – 0 mandatów źródło – http://www.pkw.gov.pl Mandatów „partyjnych” – 16 Mandatów „stowarzyszeniowych” – 5 Z faktami nie da się dyskutować , bo są one takie a nie inne. I można tu cuda opowiadać o wyższości lokalnych komitetów i stowarzyszeń oraz o „rzekomej” bezpartyjności znanych bolesławian. Jeżeli nie pamiętasz to Piotr Roman był kandydatem Pis – u a obecnie jest wiceszefem „bezpartyjnego” stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI , które ponoć po zrzeszeniu stało się nową partią polityczną „Polska Plus”. Dziwnie brzmi więc hasło – STOP PARTIOM POLITYCZNYM
I jeszcze taka mała refleksja. Funkcjonariusze partyjni są jak sztachety w płocie; tylko co dwudziesta wystaje ponad. Ale ta „co dwudziesta” jak się zorientuje, że jest dość silna i wyraźna to zaczyna grać na nosie swoim mocodawcom. Przykład? Proszę bardzo https://bobrzanie.pl/blog/2010/02/08/letowski/krnabrnosc-trzeciego-stopnia Takie indywiduum zaczyna po czasie drażnić dyktat partii i czuje się jak w klatce. I tu właśnie górą samorządne stowarzyszenia lokalne, które nie mają swoich szefów wyżej. Mówię o tym tutaj od dawna…
Nudny mecz to odpiszę. …A ja wiem, że programem Platformy Obywatelskiej jest Donald Tusk, reszta to tylko pochodna tego wyboru wraz z lokalnymi funkcjonariuszami. Siłą lokalnych stowarzyszeń jest to, że wybiera się na konkretnych ludzi. W przypadku partii jest to przede wszystkim głos oddany właśnie na nią (zarówno w wyborach powszechnych jak i samorządowych). Nie bardzo rozumiem co mam udowadniać… Siedzi Pan blisko 4 lata w radzie miasta i nie wie kto jest w koalicji? No to powtórzę: Forum Samorządowe Ziemi Bolesławieckiej + Ziemia Bolesławiecka + kilku z PiS. Opozycja, to bodajże 5 z PO + resztki (przepraszam za określenie) z SLD. Czy może jest inaczej? Poza tym przekona się Pan o mojej tezie na jesieni… :-) Ps. Cholera przez tego posta mało co gola dla Holendrów nie było!
Na razie 0:0. Problem polega na tym Trytonie, że nic nie wyjaśniłeś i nic nie udowodniłeś. Pytam powtórnie: czym możesz udowodnić tezę,że bolesławianie wolą głosować na lokalne stowarzyszenia niż na partie polityczne. Ubiegłe wybory samorządowe w Bolesławcu wykazały wręcz coś przeciwnego.
Bernardzie, niczym nikogo nie obarczam więc mi tu nie „głupkuj” :-) Panie Radny, to dlaczego mieszkańcy np. Bolesławca wolą w wyborach SAMORZĄDOWYCH (podkreślam) lokalne stowarzyszenia wyjaśniłem w swoim wcześniejszym poście, a przykładem jest aktualna tendencja i obecny układ w radzie miasta. Sorry, że krótko ale meczyk leci :-)
To żadna propaganda Trytonie. Udowodnij tezę , że ludzie wolą głosować na lokalne komitety niż na partie polityczne. Zadaj sobie pytanie czm są lokalne komitety w Bolesławcu? 1) Forum Samorządowe Ziemii Bolesławieckiej, którego byłem członkiem – nie jest jedynie trampoliną do samorządu? 2) „Ziemia Bolesławiecka” – tu jest trochę inaczej bo to stowarzyszenie pożytku publicznego ( i bardzo dobrze~!!!!) , ale nie jest nastawione na wygrywanie lokalnych wyborów?. Od ilu lat członkowie ZB w różnych konstelacjach rządzą Bolesławcem? Czy potrafisz coś więcej powiedzieć o programach tych stowarzyszeń? Czym się różnią? Ja wiem że programem FSZB jest Piotr Roman a programem ZB jest Jan Cołoklidzi. Postacie mocne , skupiające wokół siebie wielu ludzi. Reszta jest tylko pochodną tego wyboru. Zapomniałeś , że w poprzednich wyborach wystartował z powodzeniem PiS , PO , LiD i PSL. Do samorządu miejskiego i powiatowego dostała się jeszcze jedynie oprócz nich Ziemia Bolesławiecka. Skąd więc opinia ,że ludzie wolą głosować na lokalne stowarzyszenia? Czy dysponujesz jakimiś badaniami potwierdzającymi twoją tezę? Czy fakt , że Piotr Roman wraz z gwardią przyboczną wystąpił z PiS-u i głosi wszem i wobec bezpartyjność – a tym samym wyższość Świąt Wielkiej Nocy od Świąt Bożego Narodzenia – ma być dowodem na twoją tezę? To trochę mało.
@Trytonie, to że rządzą dwa stowarzyszenia lokalne nie znaczy, że do rady weszły dwa stowarzyszenia, nasi radni po prostu lubią się farbować w trakcie kadencji.
A co do obarczania Cezariusza Rudyka za decyzje personalne nowego prezydenta RPO… To głupie. Czep się o to 65 % bolesławian. Zresztą uważam, że Dworak w KRRiT to dobry pomysł bez względu na to w jaki sposób się tam dostaje. Lufta pamiętam tylko jako nudnego prezentera tv.
@Julianie, fotek mam trochę ciekawych w archiwum a dla ciekawego dymka zawsze da się dorobić. Byle pomysły dymków dotyczyły osób publicznych.
Co do robienia fot z palcem w nosie to i taką kiedyś miałem, ale pan już wycofał się z lokalnej polityka (na razie) i raczej nie ma sensu jej wykorzystywanie. Zresztą nie chodzi o toi aby fota była kompromitująca a o zabawny dymek.
I to jest właśnie propaganda sukcesu wg PO. Panie radny te 35%PiS do 65%PO w wyborach powszechnych w Bolesławcu (i to wyborach prezydenckich RP gdzie mamy do wyboru dwóch kandydatów) nijak się ma do wyborów samorządowych i dobrze Pan o tym wie. W samorządach daje się zauważyć tendencje odchodzenia mieszkańców od gosowania na partie polityczne (przynajmniej w miasteczkach wielkości B-ca). Poza tym oprócz partii politycznych w wyborach samorządowych udział biorą stowarzyszenia i komitety lokalne, z którymi mieszkańcy utożsamiają się bardziej. PiS w B-cu uzyskał słabszy wynik, bo prezydent Roman opuścił ich szeregi tworząc tym samym grupę ludzi niezdecydowanych, krórzy ostatecznie zagłosowali na Bronka. Tak uważam. (I tu powinniście uderzyć do prezydenta z kwiatami :-). Aktualie prezydent Bolesławca jest marką samą w sobie i nie musi się reklamować za pomocą partii czy stowarzyszeń. Gdyby z tym poparciem było tak jak Pan mówi to w Radzie Miejskiej nie rządziłby w koalicji dwa stowarzyszenia lokalne. Podobnie z resztą będzie w najbliższych wyborach samorządowych w mieście. Co do Powiatu to raczej nie wiadomo, bo to już jednak dotyczy ok 90 tys ludzi i tu faktycznie (jeśli niczego Pańscy koledzy na górze nie zepsują przez te kilka miesięcy) może, ale to bardzo może uda wam się w radzie powiatu. W razie czego można podpytać ośmiornicę Poula ;-) Ps. A jak tam hasło nowego prezydenta „Zgoda buduje” przy obsadzaniu (wśród swoich(sic!)stanowisk w KRRiT? :-)
Bernardzie fotki -kandydatki do dymków już masz , czy dopiero będziesz robił? Jeśli juz masz to OK. Jeśli jednak dopiero masz zamiar robić, to zalecam Ci daleko idącą ostrożność. Chyba pamiętasz awanturę jaka rozpętała się gdy Taki Jeden , chciał zrobić Numerowi Jeden – fotografię gdy ten dłubał w nosie :-)
A tak do rzeczy: Piszesz Cezariuszu: „Daj Boże takiego błędu statystycznego przy wyborach samorządowych w Bolesławcu ( PO : PiS = 65:35)” To nie było głosowanie na PO. Nazywanie poparcia dla Komorowskiego i głosowania przeciwko Kaczyńskiemu poparciem dla PO to propaganda.
A dymek narodził się po obejrzeniu wywiadu z Dariuszem Kwaśniewskim na chwiliżance. Ja po tym wywiadzie zastanawiam się za co postanowiliście ukarać Dariusza startem w wyborach i co on wam takiego strasznego zrobił.
Ja też mam jeszcze gorsze Twoje zdjęcia, ale tylko to prezentowało troskę. A że wiem że masz do siebie dystans – to sobie pozwalam wiedząc, że reakcją nie będzie Twoja obraza a uśmiech : )
Daj Boże takiego błędu statystycznego przy wyborach samorządowych w Bolesławcu ( PO : PiS = 65:35) . Co do granic przyzwoitości to jeszcze potrafię spokojne spojrzeć w lustro przy goleniu.
No, ale to chyba muszą być Twoje foty Bernardzie, albo takie, do których masz prawo. Czy tu na Bobrzanach jest jakieś archiwum fot, albo album co by w wolnej chwili wydymać kogoś :-)?
Portal Bobrzanie.pl wykorzystuje tzw. ciasteczka, aby dostarczać możliwie najlepsze usługi. Przetwarzamy także - zgodnie z RODO - dane osobowe użytkowników. Aby poznać szczegóły (admnistratora danych, cele przetwarzania oraz Twoje prawa) zapoznaj się z nasza polityką prywatności.ZgodaNie wyrażam zgodyWięcej: Polityka prywatności bobrzanie.pl
@jegomościu,
nigdy nie skończą się czasy “radnych – semaforów”, bo władza zawsze ma czym kusić. Te 21 miejsc w radzie to promil, wierzchołek góry tortowej.
„W 2006 ludzie głosowali na Piotra Romana, który w ten sposób wzmocnił PiS. I tyle. Dobranoc :)”
Hola hola… to ja myślałem, że „w partiach” to się na partię głosuje, a nie na człowieka.
Wynik wyborów prezydenckich wydaje się być w znacznej mierze przesądzony (niestety), jednak clue wydają mi się być wybory do rady. Bo jeśli proporcje w niej ulegną zmianie, to kolejna kadencja Piotra Romana może nie być dla niego taka wesoła. Mam nadzieję, że skończą się czasy „radnych-semaforów”, których jedynym zadaniem jest podnoszenie ręki w z góry określonym momencie.
Bernardzie
Rzeczywiście pojechałem po bandzie z tymi 65% w drugiej turze.
Robię poprawkę i nie będę już tak zachłanny. Wystarczy mi te 50,1 % z pierwszej tury
„…Niech rozsądzi nas kapusta!” Sorry, że lakonicznie, ale się przemieszczam i stukam z telefonu.
@Trytonie, Cezariusz z tymi 65 procentami pojechał po bandzie, ale ty też jedziesz po bandzie z propagandą.
Cezariusz ma rację, że z wyników wyborów do rady miasta wynika, że tendencja jest odwrotna niż ta, którą usiłujesz nam wpierać.
A z tym wspieraniem PiS-u przez Piotra Romana… Wyjaśnij nam proszę: Gdy PR reklamował się w wyborach parlamentarnych na planie lekcji (!!!) zdjęciem swoim i J.Kaczyńskiego to kto kogo wspierał? (możliwe rzecz jasna, że JK też wydał plany lekcji wspierając się na nich zdjęciem PR ale o tym nie słyszałem).
Świadomie lub nie, ale zapominasz, że Forum Samorządowe Ziemi Bolesławieckiej to było PO+PiS+przystawki – było koalicją przeciwko rządom SLD i Józefa Burniaka. Dzisiejsze Forum to szczątki tamtego.
Być może masz rację, że PR wystarczy do sukcesu własny komitet (być może właśnie Forum). Pytanie tylko, czy wystarczy on kandydatom na radnych z tego komitetu.
W 2006 ludzie głosowali na Piotra Romana, który w ten sposób wzmocnił PiS. I tyle. Dobranoc :)
Przykro mi ale sam sobie Pan przeczy. TO cytat z Pana : „W samorządach daje się zauważyć tendencje odchodzenia mieszkańców od gosowania na partie polityczne (przynajmniej w miasteczkach wielkości B-ca”
Niestety (tak jak Pan zauważył) tendencja jest dokładnie odwrotna : 2002 rok (Stowarzyszenia Bolesławieckie + Ziemia Bolesławiecka) , Rok 2006 (Partie polityczne + Ziemia Bolesławiecka).
Ktoś Panu wciska kit.
Oj Panie Radny. To jak już Pan szpera w archiwach PKW to zapraszam tutaj (wybory 2002) http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=68&news_id=595&layout=1&page=text W wyborach tych Piotr Roman ZACZYNAŁ nie z silnego ramienia partii, a właśnie Forum Samorządowego Ziemi Bolesławieckiej i te wybory wygrał. Stał się na tyle silny i skuteczny (mówię o faktach, nie słodzę), że to nie on potrzebował wsparcia tylko każdy kto się do niego zwrócił z prośbą o poparcie. Poszedł do PiSu – to wzmocnił bolesławiecki PiS (dzięki jego odejściu z tej partii osiągnęliście dość dobry wynik w wyborach prezydenta RP), był czas na Dln. Śl. XXI – to wzmocnił ich szeregi. Prezydent jest człowiekiem stąd i to on kreuje dzisiaj scenę polityczną w Bolesławcu. Dziś może pozwolić sobie na utworzenie swojego komitetu wyborczego i te wybory wygrać. Takie są fakty i nie zmieni tego to czy go lubię, czy nie.
E VIVA ESPANIA!!! :-D
Być może pisze Pan o Bolesławcu ale tym w okolicach Oleśnicy. Bo w tym w którym ja mieszkam w 2006 roku były następujące wyniki:
1.Liga Polskich Rodzin – 0 mandatów
2.PIS – 8 mandatów
3.PO – 5 mandatów
4.LiD (Lewica i Demokraci)- 3 mandaty
5.Ziemia Bolesławiecka – 5 mandatów
6.Komitet Wyborczy Wyborców OBYWATELSKI KOMITET MIESZKAŃCÓW BOLESŁAWCA – 0 mandatów
7. Komitet Wyborczy Wyborców Rodzimy Handel i Rzemiosło – 0 mandatów
źródło – http://www.pkw.gov.pl
Mandatów „partyjnych” – 16
Mandatów „stowarzyszeniowych” – 5
Z faktami nie da się dyskutować , bo są one takie a nie inne. I można tu cuda opowiadać o wyższości lokalnych komitetów i stowarzyszeń oraz o „rzekomej” bezpartyjności znanych bolesławian. Jeżeli nie pamiętasz to Piotr Roman był kandydatem Pis – u a obecnie jest wiceszefem „bezpartyjnego” stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI , które ponoć po zrzeszeniu stało się nową partią polityczną „Polska Plus”. Dziwnie brzmi więc hasło – STOP PARTIOM POLITYCZNYM
I jeszcze taka mała refleksja. Funkcjonariusze partyjni są jak sztachety w płocie; tylko co dwudziesta wystaje ponad. Ale ta „co dwudziesta” jak się zorientuje, że jest dość silna i wyraźna to zaczyna grać na nosie swoim mocodawcom. Przykład? Proszę bardzo
https://bobrzanie.pl/blog/2010/02/08/letowski/krnabrnosc-trzeciego-stopnia
Takie indywiduum zaczyna po czasie drażnić dyktat partii i czuje się jak w klatce. I tu właśnie górą samorządne stowarzyszenia lokalne, które nie mają swoich szefów wyżej. Mówię o tym tutaj od dawna…
Nudny mecz to odpiszę.
…A ja wiem, że programem Platformy Obywatelskiej jest Donald Tusk, reszta to tylko pochodna tego wyboru wraz z lokalnymi funkcjonariuszami.
Siłą lokalnych stowarzyszeń jest to, że wybiera się na konkretnych ludzi. W przypadku partii jest to przede wszystkim głos oddany właśnie na nią (zarówno w wyborach powszechnych jak i samorządowych). Nie bardzo rozumiem co mam udowadniać… Siedzi Pan blisko 4 lata w radzie miasta i nie wie kto jest w koalicji? No to powtórzę: Forum Samorządowe Ziemi Bolesławieckiej + Ziemia Bolesławiecka + kilku z PiS. Opozycja, to bodajże 5 z PO + resztki (przepraszam za określenie) z SLD. Czy może jest inaczej? Poza tym przekona się Pan o mojej tezie na jesieni… :-)
Ps. Cholera przez tego posta mało co gola dla Holendrów nie było!
Na razie 0:0.
Problem polega na tym Trytonie, że nic nie wyjaśniłeś i nic nie udowodniłeś. Pytam powtórnie: czym możesz udowodnić tezę,że bolesławianie wolą głosować na lokalne stowarzyszenia niż na partie polityczne. Ubiegłe wybory samorządowe w Bolesławcu wykazały wręcz coś przeciwnego.
Bernardzie, niczym nikogo nie obarczam więc mi tu nie „głupkuj” :-)
Panie Radny, to dlaczego mieszkańcy np. Bolesławca wolą w wyborach SAMORZĄDOWYCH (podkreślam) lokalne stowarzyszenia wyjaśniłem w swoim wcześniejszym poście, a przykładem jest aktualna tendencja i obecny układ w radzie miasta. Sorry, że krótko ale meczyk leci :-)
To żadna propaganda Trytonie. Udowodnij tezę , że ludzie wolą głosować na lokalne komitety niż na partie polityczne. Zadaj sobie pytanie czm są lokalne komitety w Bolesławcu?
1) Forum Samorządowe Ziemii Bolesławieckiej, którego byłem członkiem – nie jest jedynie trampoliną do samorządu?
2) „Ziemia Bolesławiecka” – tu jest trochę inaczej bo to stowarzyszenie pożytku publicznego ( i bardzo dobrze~!!!!) , ale nie jest nastawione na wygrywanie lokalnych wyborów?. Od ilu lat członkowie ZB w różnych konstelacjach rządzą Bolesławcem?
Czy potrafisz coś więcej powiedzieć o programach tych stowarzyszeń? Czym się różnią?
Ja wiem że programem FSZB jest Piotr Roman a programem ZB jest Jan Cołoklidzi. Postacie mocne , skupiające wokół siebie wielu ludzi. Reszta jest tylko pochodną tego wyboru.
Zapomniałeś , że w poprzednich wyborach wystartował z powodzeniem PiS , PO , LiD i PSL. Do samorządu miejskiego i powiatowego dostała się jeszcze jedynie oprócz nich Ziemia Bolesławiecka. Skąd więc opinia ,że ludzie wolą głosować na lokalne stowarzyszenia? Czy dysponujesz jakimiś badaniami potwierdzającymi twoją tezę? Czy fakt , że Piotr Roman wraz z gwardią przyboczną wystąpił z PiS-u i głosi wszem i wobec bezpartyjność – a tym samym wyższość Świąt Wielkiej Nocy od Świąt Bożego Narodzenia – ma być dowodem na twoją tezę? To trochę mało.
@Trytonie, to że rządzą dwa stowarzyszenia lokalne nie znaczy, że do rady weszły dwa stowarzyszenia, nasi radni po prostu lubią się farbować w trakcie kadencji.
A co do obarczania Cezariusza Rudyka za decyzje personalne nowego prezydenta RPO… To głupie. Czep się o to 65 % bolesławian. Zresztą uważam, że Dworak w KRRiT to dobry pomysł bez względu na to w jaki sposób się tam dostaje. Lufta pamiętam tylko jako nudnego prezentera tv.
@Julianie, fotek mam trochę ciekawych w archiwum a dla ciekawego dymka zawsze da się dorobić. Byle pomysły dymków dotyczyły osób publicznych.
Co do robienia fot z palcem w nosie to i taką kiedyś miałem, ale pan już wycofał się z lokalnej polityka (na razie) i raczej nie ma sensu jej wykorzystywanie. Zresztą nie chodzi o toi aby fota była kompromitująca a o zabawny dymek.
I to jest właśnie propaganda sukcesu wg PO. Panie radny te 35%PiS do 65%PO w wyborach powszechnych w Bolesławcu (i to wyborach prezydenckich RP gdzie mamy do wyboru dwóch kandydatów) nijak się ma do wyborów samorządowych i dobrze Pan o tym wie. W samorządach daje się zauważyć tendencje odchodzenia mieszkańców od gosowania na partie polityczne (przynajmniej w miasteczkach wielkości B-ca). Poza tym oprócz partii politycznych w wyborach samorządowych udział biorą stowarzyszenia i komitety lokalne, z którymi mieszkańcy utożsamiają się bardziej. PiS w B-cu uzyskał słabszy wynik, bo prezydent Roman opuścił ich szeregi tworząc tym samym grupę ludzi niezdecydowanych, krórzy ostatecznie zagłosowali na Bronka. Tak uważam. (I tu powinniście uderzyć do prezydenta z kwiatami :-). Aktualie prezydent Bolesławca jest marką samą w sobie i nie musi się reklamować za pomocą partii czy stowarzyszeń. Gdyby z tym poparciem było tak jak Pan mówi to w Radzie Miejskiej nie rządziłby w koalicji dwa stowarzyszenia lokalne. Podobnie z resztą będzie w najbliższych wyborach samorządowych w mieście. Co do Powiatu to raczej nie wiadomo, bo to już jednak dotyczy ok 90 tys ludzi i tu faktycznie (jeśli niczego Pańscy koledzy na górze nie zepsują przez te kilka miesięcy) może, ale to bardzo może uda wam się w radzie powiatu. W razie czego można podpytać ośmiornicę Poula ;-)
Ps. A jak tam hasło nowego prezydenta „Zgoda buduje” przy obsadzaniu (wśród swoich(sic!)stanowisk w KRRiT? :-)
Bernardzie fotki -kandydatki do dymków już masz , czy dopiero będziesz robił?
Jeśli juz masz to OK.
Jeśli jednak dopiero masz zamiar robić, to zalecam Ci daleko idącą ostrożność.
Chyba pamiętasz awanturę jaka rozpętała się gdy Taki Jeden , chciał zrobić Numerowi Jeden – fotografię gdy ten dłubał w nosie :-)
Panie Bernardzie dziekuje za powitanie
Nie bardzo pan wyszedł na tym zdjęciu, ha ha.
Bernardzie, toż to każde dziecko wie! :-)
Ubawiłem się :))
Jak na razie numer jeden w dymkach na „futrzakach”.
A tak do rzeczy: Piszesz Cezariuszu: „Daj Boże takiego błędu statystycznego przy wyborach samorządowych w Bolesławcu ( PO : PiS = 65:35)”
To nie było głosowanie na PO. Nazywanie poparcia dla Komorowskiego i głosowania przeciwko Kaczyńskiemu poparciem dla PO to propaganda.
A dymek narodził się po obejrzeniu wywiadu z Dariuszem Kwaśniewskim na chwiliżance. Ja po tym wywiadzie zastanawiam się za co postanowiliście ukarać Dariusza startem w wyborach i co on wam takiego strasznego zrobił.
@Cezariuszu Rudyku,
witam na bobrzanach,
Ja też mam jeszcze gorsze Twoje zdjęcia, ale tylko to prezentowało troskę. A że wiem że masz do siebie dystans – to sobie pozwalam wiedząc, że reakcją nie będzie Twoja obraza a uśmiech : )
@Lolka, co to jest demotywator?
Daj Boże takiego błędu statystycznego przy wyborach samorządowych w Bolesławcu ( PO : PiS = 65:35) . Co do granic przyzwoitości to jeszcze potrafię spokojne spojrzeć w lustro przy goleniu.
Ale fajny demotywator :)
Dzięki Bernardzie. Mam dużą rezerwę do samego siebie. Mam jeszcze gorsze zdjęcia……… Postaraj sę.
Wystarczy przysłać do mnie pomysł na dymka a ja już o focie pomyślę.
No, ale to chyba muszą być Twoje foty Bernardzie, albo takie, do których masz prawo. Czy tu na Bobrzanach jest jakieś archiwum fot, albo album co by w wolnej chwili wydymać kogoś :-)?
@tm, a nie mogłeś tego dać zanim powiesiłem dymka : )
nie mam czasu go przerobić chwilowo : )
Generalnie zachęcam do wymyślania dymków, wiele zdjęć jest w archiwum a jak nie ma to się zrobi.
Albo taki dymek: „Wyborcza…” na 8 liter, pierwsza „K”, ostatnia „A”, poziomo. Kampania czy kiełbasa? Jasny gwint, głodny jestem!” :)
@Future29,
witam na bobrzanach.
Alternatywna wersja zakończenia tego komiksu: „… obrony koniecznej”.
Właśnie :)
No tak. A są przecież granice przyzwoitości w utrzymywaniu się na granicy błędu statystycznego:-)