paź 5, 2015
3646 Wyświetleń
5 5

Radni niczym pelikany

Napisany przez

Skrzyknęły się pelikany z całego powiatu na swe comiesięczne posiedzenie, zaopatrzone uprzednio w papirusy piórem starszyzny spisane. Na wstępie postanowiły zmodyfikować statut spotkań lęgowych, sekre-pelikan zaproponował, by z jednego paragrafu  liczącego  sobie 50 znaków usunąć ostanie 20 znaków w wyniku czego będzie on liczył 31 znaki. Wprawdzie lex-pelikan próbował protestować przeciw takiemu pojmowaniu matematyki, lecz nie znalazł zrozumienia, więc ze wszystkimi innymi karnie podniósł skrzydełko do góry. Zmiana „techniczna” została przegłosowana, choć w zasadzie dotyczyła zwiększenia uprawnień nowo powołanego szefa stada w kolejnym okresie lęgowym, czego żaden z karnych pelikanów nie zauważył, mimo ofiarowanych mu dni na analizę papirusów. Skrzydełko karnie w górę, to dewiza przewodnia wszystkich powiatowych pelikanów, nie ważne czy są brunatne, różowe, bądź kędzierzawe, szefostwo daje rybki, szefostwo decyduje.
W kolejnym kroku pelikany zajęły się szkółką dla swojego specjalnego potomstwa. Rada Starszych Pelikanów raz zaplanowała 15 mln, w innym miejscu papirusu widniała kwota 12 mln, pelikany karnie podniosły skrzydełka, zaakceptowały. Wprawdzie ten sam niepokorny zapytał: „jaką w końcu kwotę  zaakceptowaliśmy?„, wódz stada zadecydował: tam gdzie macie w papirusach 15 wyobraźcie sobie że jest 12 i to wyobrażenie jeszcze raz przegłosujemy, jednak obiecuję Wam, na kolejnym zlocie lęgowym zaproponuję znacząco inną , niższą kwotę. Takie rybki wyborcze dla pospólstwa. Kiedy i jaką kwotę- to już nie interesowało pelikany, skrzydełka w górę i można było udać się do swych gniazd z torbą pod żuchwą wypełnioną w całości dietą zdobyczą, któż by się przejmował skrzydlatą masą.

Kategorie:
blogi

Komentarze do Radni niczym pelikany

  • Ciekawa ta ptasia konwencja, ale jakoś mało interesujące i pikantne dla czytelnika kawałki Pan wydziobał :)
    Ad rem: zmiana Statutu nie dała przewodniczącemu większych uprawnień, tylko pozwala całej Radzie wyjść poza sztywny porządek I, inauguracyjnej sesji i nie ograniczać jej tylko do wybrania zarządu i prezydium Rady. Moje uwagi na sesji dotyczyły kwestii redakcyjnych, technicznych.
    Co do kasy na Szkołę Specjalną, to widać Zarząd już sam chyba nie wie co proponuje (tu się z Panem zgadzam). Panu staroście, w jego fejsbukowych wynurzeniach, nie styka fakt: jak można krytykować, a potem głosować za propozycją Zarządu. Może faktycznie ten kredyt zaufania jaki mu, między innymi ja, kolejny raz podarowałem był na wyrost, skoro jest teraz przezeń krytykowany. Cóż, taki styl. Pozostaje mi satysfakcja, że pelikany trzymające władzę są bardziej uważne, krew szybciej im krąży i nie kimają na sesji. A to już coś :)
    Pozdr.
    Ps. Skąd pan wie, że używam Pelikana? ;)

    Facebook Profile photo Maciej Małkowski 05/10/2015 13:37 Odpowiedz
    • Zaraz, zaraz że niby Andrzej i MM to inne osoby ? Chyba tylko pelikany w to uwierzą.

      wiem 05/10/2015 14:14 Odpowiedz
      • Przeczytaj teksty jednego i drugiego. Przypuszczenie że to ta sama osoba jest po prostu głupie.

        Bernard Łętowski 05/10/2015 15:28 Odpowiedz
    • Zarząd przedstawił propozycję zmian w statusie jako „zmiana ściśle techniczna”, porządkująca pewien nieporządek w przepisach, utrudniających ich praktyczne stosowanie przez sekretarza, który przywołał na tę okoliczność następny paragraf. Jakim więc cudem coś co ” pozwala całej Radzie wyjść poza sztywny porządek I, inauguracyjnej sesji i nie ograniczać jej tylko do wybrania zarządu i prezydium Rady” jest tylko zmianą techniczną?. Albo źle rozumiem to pojęcie albo też wnioskodawcy są niekompetentni tudzież na oczach pelikanów wprowadzają własne LUBCZASOPISMA.
      Po drugie Zarząd podejmuj prace nad koncepcją rozwiązania rozwiązania problemu szkoły specjalnej, co musi zająć czas i zaabsorbować zasoby ludzkie, nie mówiąc o finansowych w celu oszacowania kosztów. Następnie przedstawia się Radzie pelikanów projekt, który już w chwili rozpoczęcia obrad jest nieaktualny, Starosta deklaruje jego zmianę w najbliższym czasie. Jak potraktowano by takiego „fachowca” w Pańskiej firmie? Głosując ZA nie tylko dano wyraz zaufania do wnioskodawcy, to była także zgoda na partactwo, nieprofesjonalizm przygotowujących materiały dla radnych, którzy jak te pelikany łykną wszystko. I nie przeliczyli się szefowie stada.

      andrzej 05/10/2015 16:24 Odpowiedz
      • Szanowny Panie Andrzeju, bardzo proszę czytać z uwagą. Napisałem, że to moje (a nie projektodawcy) propozycje, czy też uwagi do projektu zmian Stautu miały charakter redakcyjny i techniczny (m.in. interpunkcja). Sam projekt faktycznie wprowadził zmiany merytoryczne, ale też nie wiem czy na tyle istotne dla ustroju czy rozwoju Powiatu, aby prowadzić na ten temat tego typu spory. No, ale Pan pisze, ja mam przyjemność odpisywać :)
        Co do Szkoły Specjalnej. Gyby moje podejście do działań władz Powiatu było takie jak Pan to opisuje, zapewniam Pana, że starosta nie napisałby po sesji, cyt.: „…I choćby dlatego pomijam milczeniem żenujące wystąpienie jednego z radnych, który wypowiadając się nt. planów rozwiązania problemu obecnej lokalizacji szkoły specjalnej, próbuje budować swoją „polityczną” (?) pozycję, pisząc bzdury”„.
        Proszę pamiętać, że decyzje Rady i władz Powiatu mają swój wyraz nie tylko w podejmowanych uchwałach, ale także w publicznie wygłoszonych deklaracjach, a tych, przyzna Pan, na sesji z ust starosty padło wiele (czekam na protokół). Dlatego właśnie po raz kolejny m.in. ja mu zaufałem, chociaż po złamaniu jego obietnicy niższych wydatków na Orlik powinienem być bardziej powściągliwy. Tu jednak bezlitosna jest matematyka wpisana w liczbę rąk opozycji.
        Proszę pamiętać, od rozlicznia m.in. niedotrzymanych obietnic władzy są wyborcy. A jednym z obowiązków opozycji jest mówienie o tym uczciwe wszystkim zainteresownym i przedstawianie konstruktywnej krytyki, co staram się w ramach swoich obowiazków czynić. Ślubowałem mieszkańcom, nie staroście.
        Pozdrawiam.
        Ps. Pani/Panie „Wiem”: ciekawa, aczkoliwek karkołomna supozycja :)

        Facebook Profile photo Maciej Małkowski 05/10/2015 17:21 Odpowiedz
        • Poczekajmy więc na stenogram by wyjaśnić uzasadnienie zmian w statucie. Ponieważ słusznie napisał Pan, że od rozliczania są wyborcy, tyle że powinni znać fakty, a z tym jest bardzo słabo skoro nawet ich wybrani przedstawicie nie kwapią się do aktywnego działania. Spróbuję opisać działanie Zarządu na znanym Panu przykładzie Uzdrowiska Świeradów. Jego kierownictwo ma hipotetyczny problem z jednym z budynków uzdrowiskowych, nie spełniającym pewnych wymogów technicznych. Kierownictwo Uzdrowiska przedstawia Radzie Nadzorczej KGHM efekt swoich przemyśleń:

          „Drodzy Państwo, zaproponowaliśmy w przedłożonej dokumentacji zaciągnięcie kredytu 12mln dla wybudowania nowego obiektu, a spłata kredytu wymagać będzie zamrożenia płac w całym Uzdrowisku do 2028 roku. Jednak proszę traktować to jako żart, gdyż tak naprawdę sprzedamy ten stary budynek za 2mln a adaptacja innego budynku kosztować będzie 0,8-0,9mln. W związku z powyższym prosimy o zaakceptowanie projektu wydatków na kolejne lata zawierającego budowę nowego obiektu, ze swej strony deklarujemy skorygowanie planu wydatków w najbliższych miesiącach”

          Jak zareagowałaby prawdziwa Rada Nadzorcza na taki „profesjonalizm”? Niestety oprócz Pana nikt nie zabrał głosu w tej sprawie, lekceważące podejście Zarządu do radnych nie spotkało się z właściwą oceną, z tego też powodu nasunęło mi się porównanie do przysłowiowych pelikanów łykających wszystko. Mogę próbować zrozumieć radnych z koalicji, ale milcząca opozycja w tak ważnych sprawach to już niepojęte, zwłaszcza opozycja do PO startująca w wyborach parlamentarnych. Brak próby dotarcia do pracowników samorządowych z informacją o planowanym zamrożeniu płac do 2018roku to jest, jak mawiał klasyk, nie tyle zbrodnia co błąd.
          W związku z podejrzeniami do istnienie sobowtóra nie będę Pana chwalił za wychwycenie tego zamrożenia płac, nie wynikającego wprost z zapisów projektu wydatków. Należało wykonać w tym celu pracę analityczną, która jest obca pozostałym radnym.

          andrzej 06/10/2015 09:59 Odpowiedz
          • Przykład z hipotetyczną sytuacją w Uzdrowisku nie do końca da się w ten sposób porównać, ale nie będę tu rozpisywał czegoś, co, mam nadzieję znajdzie się w protokole. Wtedy weźmiemy go (protokół) na warsztat. Jeśli będą w nim braki, albo zapis nie będzie odpowiadał faktom, zażądam ze Starostwa zapis audio z tej sesji, bo jest niezwykle istotny. Miłego dnia!

            Facebook Profile photo Maciej Małkowski 06/10/2015 11:42 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish