kwi 12, 2013
1575 Wyświetleń
0 0

Zanim zapalisz… albo podpalisz

Napisany przez

Może, patrząc za okno, trudno jeszcze w to uwierzyć, ale nieuchronnie zbliża się okres wzmożonej palności traw, łąk, poboczy dróg czy też nieużytków w obrębie terenów rolniczych lub lasów. Nadchodzi czas, który jest zmorą wszystkich strażaków – zarówno Państwowej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Pierwsze podmuchy wiosennego (miejmy nadzieję, że już wkrótce) wiatru przesuszą resztki zeszłorocznej roślinności i wtedy byle czynnik powodujący zapalenie się materiału potencjalnie palnego stwarza pole do „radosnych” popisów jednego z najgroźniejszych żywiołów.

Wypalanie traw to proceder, który w świetle obowiązujących przepisów prawa jest nielegalny. Przepisy ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody i rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 21 kwietnia 2006 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów są w tej kwestii jasne, precyzyjne i bezlitosne.

Nie należy tu jednak mylić czynności wypalania pozostałości na terenach wzmiankowanych powyżej z wypalaniem ich w obrębie miast, a więc na ogródkach przydomowych lub ogrodach działkowych – tu kwestie te reguluje prawo miejscowe, a więc uchwały właściwych rad miast lub gmin. Choć należy zauważyć, że są one niejednokrotnie równie rygorystyczne, jak przepisy o randze ustawy lub rozporządzenia.

Wypalanie traw to czynność tkwiąca głęboko w mentalności polskich rolników. Stosowane od wieków jako wynikający z kultury rolniczej swoisty zabieg użyźniający glebę, z upływem czasu wobec rozwoju rolnictwa stało się prostym sposobem na pozbywanie się chwastów (według powszechnego mniemania zapobiegającym jednocześnie w pewnym stopniu ich odrastaniu – co nie do końca jest prawdziwe). Nierzadko zdarza się również, że w podpalaniu nieużytków mają swój udział nieletni, w tak „oryginalny” sposób urozmaicający sobie czas wolny.

Wypalanie nieużytków traw jest szalenie niebezpieczne  – pomijając fakt potencjalnej możliwości rozprzestrzenienia się pożaru na przyległe do wypalanych nieużytków kompleksy leśne czy zabudowania, ogromne zagrożenie stanowi dym, który może wpłynąć na widoczność w ruchu drogowym, czego skutkiem mogą być poważne wypadki drogowe. W latach poprzednich dochodziło nawet do przypadków tragicznej śmierci strażaków przy akcjach będących wynikiem bezmyślnych podpaleń.

Należy podkreślić, że zarówno Państwowa Straż Pożarna, jak i Policja i Straż Leśna ma prawo karania mandatami sprawców tego typu działań.

[notice noticeType=”info” ]Autorem tekstu jest młodszy brygadier Robert Brzeziński (na zdjęciu poniżej) – rzecznik prasowy i zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu, biegły sądowy z zakresu pożarnictwa, amator narciarstwa i cyklista.[/notice]

Robert Brzeziński1

 

Kategorie:
news
https://www.bobrzanie.pl

Masz temat? Masz problem? Coś Cię wkurza albo cieszy? Napisz do nas maila lub zadzwoń na numer 696 373 113.

Komentarze do Zanim zapalisz… albo podpalisz

    Dodaj komentarz

    Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

    The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

    Bobrzanie.pl
    pl_PLPolish