cze 6, 2012
2011 Wyświetleń
1 0

Koko Cywilizacyjne Skoko

Napisany przez

Wszedłem dzisiaj na Bobry i zrobiło mi się normalnie wstyd. Trwają jakieś dyskusje o planetach, Gruchawka sieje defetyzm spacerując smutnymi ulicami miasta do, czy z urzędu pracy, postępowi faszole ateistycznej tolerancji zieją na prawaków i katoli megatonami oświeconej otwartości na świat, a Bernard z tzw. aktorem charakterystycznym podniecają się teatrem.  Tymczasem – co słyszałem w radio już  około 100 razy, dokonuje się, związany z Euro 2012 – skok cywilizacyjny.

Ten skok cywilizacyjny – to na bank musiał pójść w przekazach dniach do lodziarzy, bo coś mi trudno tak uwierzyć na trzeźwo, że nagle oni wszyscy od poniedziałku zadysponowali tego rodzaju poszerzonym horyzontem elokwencji. Trudno uwierzyć – szczególnie będąc świeżo po lekturze stenogramów z konwersacji Beaty Sawickiej z agentami CBA – które mogłyby stać się kanwą dla liryki Kapeli Warszawskiej, opiewającej praskie dintojry z perspektywy rynsztoka.

Nic tu się więc na „Futrzakach” nie dzieje, podczas gdy nawet lokalna matka felietonistka utargała tekst o tym, jak twórczo wykorzystać atmosferę piłkarskiego święta. Zwróciłem uwagę na to, że autorka ma koncepcję aby wykorzystywać m.in. trąbki. Pamiętam, że pół roku temu pisała, że na pytanie dziecka o zabawkowe pistolety w sklepie – aby nie wypaczyć mu bronią psychiki – informowała je, że to trąbki. No i można to obecnie zdyskontować… gdyby zabrakło w sklepie instrumentów – można śmiało nabyć pistolet.

Czym skorupka za młodu! Przecież dziecku można wmówić, że ten gest znaczy kocham i szanuję graczy drużyny przeciwnej!

Ale wróćmy do skoku cywilizacyjnego. O co w istocie chodzi? Ja, prawdę powiedziawszy – nie do końca jarzę. Przez 45 lat PRL byliśmy w końcu w awangardzie! Kraj ustawiał nie jakiś zaprzański narodowy moher z Polesia, a tzw. lewica z PSL-em. Więc o co biega? Jakaś wyrwa logiczna w przekazie. Albo coś.

Tak więc, jedynym, naprawdę godnym odnotowania przełomem – jest fakt, że jak A2 uda się ostatecznie zamienić w prawdziwą autostradę, a nie rychtowany chybcikiem ersatz – to stolica Polski uzyska w końcu kontakt z jakąś autostradą. A z Bolca do Warszawki będzie się opłacało cisnąć nawet przez Poznań.

Nie do końca rozumiem jak możliwe jest organizowanie imprezy sportowej, na obiektach budowanych za ciężkie pieniądze podatników, na którą normalny człowiek, normalnie nie może sobie kupić normalnego biletu – bo najpierw musi zapłacić by się zapisać do klubu kibica (który jest prywatną firmą zarejestrowana na Antylach Południowych), a potem jeszcze poddać lustracji – po której dopiero, być może, zostanie wylosowany.

Podczas gdy 10 globalnych koncernów w 500 kampaniach reklamowych rozdaje 200 tysięcy biletów – pod warunkiem aktywnego uczestnictwa w zakupach ich oficjalnych czipsów, oranżad, kondomów, podpasek i sosów grzybowych.

Dla mnie to obłęd. Ale nie mam pressingu na pobyt na stadionie  – więc nie wnikam.

Cieszę się, że nasz Wrocław ma nowy stadion (nie po Niemcach). Jest on, jako bryła i okaz kunsztu architektonicznego – kompletnie beznadziejnym badziewiem, ale OK. Jest stadion. Nowoczesne obiekty sportowe są czymś zupełnie oczywistym w cywilizowanych krajach. Cieszę się, że Wrocław ma obwodnicę (nie po Niemcach). I port lotniczy, który wygląda już jak jakiś port lotniczy – a nie jak powiatowy dworzec kolejowy na saksońskim zadupiu. Fajnie, że odnowiono dworzec główny (po Niemcach). Jeśli te obiekty powstały ze względu na Euro – to zapisujmy się od razu po Olimpiadę!

W końcu Grecy dali radę! :)

Sumuda oczywiście matury nie ma – chociaż jest ona bezwzględnie wymagana od I stopnia trenerskiego w górę, niemniej uważam, że wyselekcjonowany przez niego zespół to, bez żartu, najlepsza polska drużyna narodowa od wielu, wielu lat. Młodzi, ambitni ludzie – a nie zdemoralizowani przeciętniacy, nałogowi palacze i birbanci.

Spodziewam się, że ten zespół jest w stanie pozytywnie zaskoczyć.

Ale w tej randze turnieju – nikt darmo nic nie da.

 

Komentarze do Koko Cywilizacyjne Skoko

  • @fobiak – sporo racji, pomysł z sonetem ekstra

    @juzalamania – „premier przyznał, że ani w aspekcie EURO, ani mistrzostw świata czy olimpiad, nie da się uniknąć kontekstu politycznego. Jak mówił, sport, futbol są uznawane za substytut walki, konkurencji i nie można ich jednoznacznie oddzielić od spraw polityki”

    IAR 07.06.2012

    Bruner 07/06/2012 14:26 Odpowiedz
  • „Ten skok cywilizacyjny – to na bank musiał pójść w przekazach dniach do lodziarzy, bo coś mi trudno tak uwierzyć na trzeźwo, że nagle oni wszyscy od poniedziałku zadysponowali tego rodzaju poszerzonym horyzontem elokwencji.”

    – o ja głupia. Nic nie rozumiem. Chyba naskrobię kartofli staremu…

    juzalamania 07/06/2012 11:31 Odpowiedz
  • bruner, jako autor nie powinienes sie kierowac emocjami do ktorych nalezy wstyd, autor felietonu powinien zachowac swoja neutralnosc dziennikarska uzywajac instrumentow ostrej krytyki. ale wstydzic sie za cos na co sie nie ma wplywu i bezposrednio nie bierze udzialu to dopiero jest wstyd. sprobuj zale bobrzanskie wyrazic sonetem.

    fobiak 07/06/2012 11:11 Odpowiedz
  • Też robi mi się wstyd jak wchodzę na bobry, ale jeszcze otrząsam się z szoku wywołanego tym jakiej sraczki ktoś może dostać po akcji kretyństw rowerowych. Jak się otrząsnę to i bobry się ożywią. Chyba że się nie otrząsnę : )

    Bernard 07/06/2012 10:29 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish