paź 10, 2011
2536 Wyświetleń
4 0

5125

Napisany przez

5125 głosów. Dziękuję więc pięć tysięcy sto dwadzieścia pięć razy! Każdemu głosującemu z osobna i wszystkim razem. Dziękuję, kochani! Wasz głos nie został zmarnowany, bo wygraliśmy! To najważniejsze!

Nie zostałem posłem z Bolesławca. Szkoda. Wiem, jak bardzo by się nam przydał. Przekonywałem do tego na ulicach. Cztery tygodnie rozmów, wymiany myśli, spostrzeżeń. Mądre uwagi moich rozmówców. Rozmowy, rozmowy, rozmowy. Pytania i odpowiedzi. Twarzą w twarz. I mnóstwo emocji. Nie żałuję! Bardzo wiele się w tych tygodniach nauczyłem. Naprawdę. To też wartość dodana tego mojego kandydowania. Mówiąc krótko… naładowałem akumulatory! Motywacja i moc… są ze mną !

Te 5125 głosów to 5125 zobowiązań. To zadanie dla mnie, by nie zawieść zaufania, jakim mnie obdarzono. To zobowiązanie do skutecznej pracy na rzecz mieszkańców. Będę ciężko pracował. Muszę Wam udowodnić, że nie było „ściemy” w tym, co mówiłem podczas kampanii. Udowodnię to Wam efektami swojej pracy.

Te 5125 głosów, czyli my, to potężna siła! To MY zdecydowaliśmy, kto w naszym imieniu będzie … budował Polskę. Razem z nami. I dla nas – jestem o tym przekonamy !

Za te 5125 głosów i za to, że Polska pozostaje w dobrych rękach – dziękuję!!!

Tagi artykułu:
· ·
Kategorie:
Kwaśniewski
http://dariuszkwasniewski.wordpress.com/

Świdniczanin z urodzenia, bolesławianin z wyboru. Polonista po technikum samochodowym. Samorządowiec, etatowy członek Zarządu Powiatu Bolesławieckiego. Przewodniczący bolesławieckiej Platformy Obywatelskiej. Zakochany w górach i Borach Dolnośląskich miłośnik biegania, roweru, koszykówki i... synergii :)

Komentarze do 5125

  • Cemoi07 też nie powinien Wam chleba odbierać.

    Co do samorządowców…
    Obaj takich znamy : )

    Bernard 11/10/2011 20:27 Odpowiedz
  • Bernardzie,
    ten link (z generatorem) to do cemoi07 był…

    A wieczorem – wyobraź sobie – jak sobie tak żartobliwie klikam, to jako… prosty chłopak po technikum (samochodowym zresztą) a nie jako jakiś tam samorządowiec.
    Mogę?

    PS. Znam kilku samorządowców (wysoko umocowanych – choćby w mieście), którzy o takim generatorze nawet nie słyszeli. A na „chlebek” i tak dostają :)

    Dariusz Kwaśniewski 11/10/2011 20:25 Odpowiedz
  • Cieszy mnie, że bawi Cę powtarzanie plotek krążących po mieście. Nawet samorządowcy muszą mieć jakieś hobby : )

    Za obsługę generatora wniosków i znajomość harmonogramu najbliższych konkursów ogłaszanych w ramach priorytetu 9 POKL podatnicy płacą tym, których sobie do tego wybrali.

    Nie śmiem chleba odbierać.

    Bernard 11/10/2011 20:21 Odpowiedz
  • errata
    PS. I mam nadzieję, że tym razem nie damy się Białorusi :)

    Bo zgubiłem „kropkę” nad „z” i wyszło „ze” zamiast „że” „)

    PS.1. To co z tym linkiem ? Mogę też podesłać harmonogram najbliższych konkursów ogłaszanych w ramach priorytetu 9 POKL.
    Gratis – jak kolega z „bobrzan” koledze z „bobrzan” :)

    Dariusz Kwaśniewski 11/10/2011 20:07 Odpowiedz
  • Bernardzie drogi!
    Gdzie się podziało Twoje – znane przecież ogólnie – poczucie humoru?!? Powtarzam jedynie powtarzaną od dłuższego już czasu żartobliwą (jak mniemam) opinię, która „krąży po mieście”. Naprawdę do Ciebie nie dotarła ?

    cemoi07
    Pogrążyłeś mnie… kompletnie.
    Dla Ciebie mam też konstruktywną propozycję. Podeślę Ci link do generatora wniosków z POKLu. Może coś „pozytywnego” wystukasz mistrzowsko na klawiaturze?

    PS. I mam nadzieję, ze tym razem nie damy się Białorusi :)

    Dariusz Kwaśniewski 11/10/2011 19:56 Odpowiedz
  • @Dariuszu,

    kiedy słyszę aluzję, że to ja nagrałem i upubliczniłem prasowego pupila naszych samorządowców, myślę o głupocie, plotkarskiej naturze i niewiedzy autora aluzji.

    Ja rozumiem, że go władzy brakuje, i że hodowla następców musi potrwać (choć widzę, że w wysiłkach nie ustajecie), ale nie obarczaj mnie odpowiedzialnością za cudzą nieumiejętność picia i nie posądzaj o umiejętności operatorskie na poziomie własnych sztabowców.

    Mogę Cię o to prosić?

    Bernard 11/10/2011 19:36 Odpowiedz
  • Niby dlaczego miałby być koniecznie z Bolesławca?, nawet marny, byle jaki.
    Co poseł z Bolesławca mógłby zrobić dla Bolesławca? Nic.

    Powinien to wiedzieć każdy, kto ma choć blade pojęcie o kompetencjach posłów i senatorów, o pragmatyce legislacyjnej, o REGULAMINIE SEJMOWYM.

    Co zrobił dla Chełma poseł Stanisław Żmijan, czy Tomasz Patalita z Nowego Sącza, albo Łukasz Tusk z Opola dla swoich miast?

    Kwaśniewski byłby tylko pawiem dla rodziny i znajomych, a dla Platformy jedną z wyciągniętych w ramach dyscypliny partyjnej rąk do głosowania.

    Mówienie iż Bolesławiec powinien mieć swojego posła, nie jest niczym innym, jak graniem na niewiedzy wyborców i schlebianiem typowo polskim przekonaniom, że wszędzie trzeba mieć znajomości, że bez protekcji i łapówkarstwa niczego nie można osiągnąć.

    Polska jest krajem zaliczanym do drugiej połowy najbardziej skorumpowanych europejskich państw. Najwyżej oceniane są kraje skandynawskie z Danią na czele, najgorzej Rumunia i Bułgaria.
    W swiatowym rankingu Transparecy International też nie mamy się czym pochwalić.

    Ale jak tu się chwalić skoro już od dziecka jesteśmy uczeni, że trzeba mieć DOJŚCIA, ZNAJOMOŚCI, szukać protekcji.
    Pierwszą modlitwą dziecka jest prośba do anioła stróża, a drugą o wstawiennictwo u św. Stanisława.

    Polak katolik nie modli się do Boga, Polak katolik modli się o wstawiennictwo, o protekcję do Maryji, św. Józefa, św. Antoniego itd.
    Teraz to i „jeden z nas” codziennie bombardowany jest modlitwami o wstawiennictwo, choć zgodnie z doktryną kościelną, jako jeszcze tylko błogosławiony JPII, nie ma uprawnień do protegowania u Boga kogokolwiek.
    Ale mamy SWEGO w niebie, to i spróbować nie zawadzi, a nóż coś wskóra u Boga.

    Prawda, że Poseł Kwaśniewski ZAŁATWIŁBY coś dla Bolesławca w sejmie to taka sama prawda jak to, że JPII załatwi nam coś w niebie u Pana Boga.

    ps.@ Bruner, co do oceny kampanii ma Pan absolutna rację, gdyby coś takiego jako projekt seminaryjny zaproponował student, to by oblał.

    Pan pisał, ja u Gwizdały dużo pisałem, czego szef kampanii i red. naczelny w jednym, zapewne w porozumieniu ze Zleceniodawcą, nie omieszkał w orwellowski sposób usunąć. Usunął wszystkie tematy zawierające jakiekolwiek krytyczne teksty o kandydacie Kwaśniewskim.

    Ma Pan rację, że kampania była tragiczna, samobójcza, bo tak jak Kaligula z konia zrobił senatora, tak z Kwaśniewskiego, członka PO dobry marketingowiec i spec od publik relation zrobiłby posła PO. Coś o tym wiem, bo jako pierwszy w historii wrocławskiej akademii, piętnaście lat temu, na podyplomowych, pisałem pracę o marketingu politycznym.

    Ponad to uważam, że robi pan kardynalny błąd, oceniając udział pana Kwaśniewskiego w tej kampanii jako dwóch odrębnych bytów.
    Jednego tj. dobrego kandydata na posła i drugiego jako bezwolnego przedmiotu kampanii.

    Tu i tam zawsze był JEDEN pan Kwaśniewski, a kampania była tylko jedną ze składowych Jego gustu, wiedzy, fachowości, była egzemplifikacją Jego profesjonalizmu.

    Czy sądzi Pan, że człowiek o wyrobionym guście, poczuciu estetyki, mógłby mieszkać w jakimś koszmarnym gargamelu?

    Jestem przekonany, że pan Kwaśniewski zawsze był ostatnią instancją akceptującą, w pełnej zgodzie ze swoją wiedzą i Fingerspitzengefuehlem wszelkie kampanijne pomysły.

    Wart Pac pałaca, a pałac Paca.

    cemoi07 11/10/2011 19:28 Odpowiedz
  • Do Przyjaciół „Bobrzan”…

    Jak zwykle z dużym zainteresowaniem zapoznałem się z opiniami moich ulubionych „Bobrzan”. Dlatego zwracając się do dwu z nich (najbardziej ulubionych), składam taką oto propozycję…

    Stary Satyrze i Brunerze, doceniam wyrazistość sądów i literackie zacięcie. Pisanie w Internecie idzie Wam naprawdę nieźle (i mówię to jako polonista z wykształcenia). Dużo łatwiej jednak wymądrzać się w necie niż samemu podjąć się trudu… wytrwałego zmieniania rzeczywistości.
    Dlatego składam PUBLICZNIE propozycję!
    Macie cztery lata (najprawdopodobniej) do następnych wyborów parlamentarnych. Przepracujcie je mocno… i wystartujcie! Poprowadźcie „niemokasynowo-niesztruksową” kampanię, skutecznie „bądźcie pomysłodawcą” czegoś tam…, „pozyskajcie” kilka marnych milionów, zafundujcie kilkanaście tysięcy „darmowych korepetycji dla młodych bolesławian. I postarajcie się o uzyskanie poparcia mieszkańców naszego miasta.
    I TERAZ UWAGA!!!
    Jeśli w sumie zdobędziecie 500 głosów bolesławian (mnie zaufało 2954 z nich), składam publicznie następującą deklarację:
    – Po pierwsze: pokonam Brunera w koleżeńskim wyścigu rowerowym na dystansie 100 km (trasę wybiera wyzwany na pojedynek, czyli Bruner).
    – Po drugie: upiję się w „Piwnicy Paryskiej” razem ze Starym Satyrem, ryzykując nawet, że mnie Bernard z Bogdanem (jak to mają w zwyczaju) nagrają i przyjacielsko wrzucą filmik na YT.
    Co Wy na to?!? Przyjmujecie wyzwanie?
    Myślę, że skończy się na kolejnych – niewątpliwie erudycyjnych – internetowych złośliwościach.
    A może jednak się mylę?
    POzdrawiam serdecznie.

    PS. A za cztery lata… wygram :)

    Dariusz Kwaśniewski 11/10/2011 19:25 Odpowiedz
  • @Henryk – 4 lata temu, Cezary Przybylski w samym tylko mieście BC miał wynik 4139 do Schetyny – 2597. Wynik C.Przybylskiego w okręgu – 8017. W powiecie mamy 71 197 uprawnionych do głosowania. Za wynik DOBRY – można uznać taki, który daje mandat. W powiecie, w którym może zagłosować 71 tysięcy ludzi – trzeba walczyć o 10 tys. dusz. Inne wyniki są SŁABE. I na nic zdadzą się tu zaklinania rzeczywistości w stylu :Bolesławiec zasługuje na posła. Potrzebna jest albo charyzma, która przełamie partyjne uprzedzenia i zmobilizuje bierne 50% wyborców – albo wzorowo poprowadzona kampania. A najlepiej wszystko do kupy w stosownych proporcjach.

    Bruner 11/10/2011 10:39 Odpowiedz
  • Po przejrzeniu wyników kandydatów do Sejmu nasuwa się tylko jedna refleksja, po raz kolejny „wszyscy na jednego” – tylko w naszym powiecie kandydat D.K. ma podział głosów pól na pół z Panem Schetyną – reszta: najpierw swoje potem partia i część w ten sposób dostała mandat poselski. Uczymy się na błędach, może za cztery lata następni pomyślą najpierw o sobie? tak czy inaczej 5125 głosów to dużo. Gratuluję.

    Henryk 10/10/2011 23:31 Odpowiedz
  • @Bernard – lepiej „pozyskiwać” niż „zabezpieczać” ;)

    @Satyr – w dużej mierze zgoda. Kampania medialna była położona w 100%.
    De facto jej koncepcja niczym nie różniła się od samorządowej. Błąd.

    Hasło „załatwiłem” tragedia – zwróciłem na to uwagę od razu, w zamieszczonym tu tekście – ale zostałem potraktowany jak złośliwiec.
    To było cholernie ryzykowne – i nigdy bym czegoś takiego nie wymyślił w kampanii, bo od strony wizerunkowej to jest strzał w stopę.
    Każdy PR-owiec to powie.

    Ciągnięto tę koncepcję – a raziła na maksa. A stare przysłowie mówi – nie obawiaj się swoich przeciwników, bo ci są jawni, a strzeż się przyjaciół ;)

    Nie było w kampanii żadnej, narracji, żadnej kreacji wizerunku – tylko odgrzewanie kotletów z fatalnej serii „załatwiłem”

    Zabrakło 1000 głosów. Te głosy były swobodnie do ugrania w mieście i powiecie. Być może zaważył na tym właśnie „załatwiaczing”.

    Bruner 10/10/2011 22:58 Odpowiedz
  • nienawidzę słowa „pozyskiwać”
    powinno być zakazane : )

    Bernard 10/10/2011 22:30 Odpowiedz
  • Ta przegrana była dla mnie oczywista juz przed wyborami.
    Do tego dochodzi jeszcze fatalnie poprowadzona kampania w mediach.
    Sprawe dobiły nieprzemyslane do konca ,spoty filmowe utrzymane w konwencji ” mokasynowo- sztruksowej”.
    Osobiscie bardzo źle odebralem słowo ” załatwiłem ” padające w filmiku z orlikami. Polityk winien powiedzieć ” byłem pomysłodawcą i brałem aktywny udział w pozyskaniu srodków na orliki”. Być może jestem przewrażliwiony , ale jak słyszę słowo „załatwiłem ” to bardziej kojarzy mi się rozmowa Mira i Rycha niż opisem transparentnych procedur konkursu,
    Gdy dodamy do tego raczej negatywny szum medialny po spocie z uczniami i dyrektorem I LO opisywany przez Rzeczpospolitą i podchwycony przez inne media – na co można było liczyć?
    5125 to i tak piekna katastrofa :-)

    Stary Satyr 10/10/2011 22:26 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish